Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Szarek niestety przegrał z chorobą, jednak Darek cały czas walczy.
Jego leczenie i diagnostyka jest bardzo kosztowna :(
Szarak i Darek – dwa kocury dachowce, które żyły na wolności na tym samym podwórzu. Nie wiemy co spowodowało, iż u obydwu kotów w tym samym czasie pojawiły się zmiany skórne prowadzące do rozległych, powikłanych stanów zapalnych.
Koty zostały odłowione na leczenie w sierpniu ubiegłego roku. U Szaraka po zastosowaniu antybiotyków, sterydu, kąpieli oraz specjalistycznej karmy dla kotów z alergią rany na skórze zaczęły ładnie się goić. W styczniu został adoptowany. Trafił do wspaniałego, kochającego domu, byliśmy pewni, że dalej może być już tylko lepiej.
Wydawało się, że leczenie dobiega końca, gdyż na skórze w miejscu największej rany znajdował się tylko jeden niewielki strupek. Niestety krótko po adopcji nastąpił nawrót choroby, pojawiły się wyłysienia, świąd i nowe rany. Osoba, która go adoptowała nie poddaje się, jednak leczenie zmian skórnych o nieustalonym podłożu jest żmudne i kosztowne, dlatego chcielibyśmy wesprzeć opiekunkę Szarusia w pokryciu kosztów dalszej diagnostyki oraz specjalnych kąpieli wykonywanych w przychodni weterynaryjnej.
Darek początkowo przebywał w schronisku, skąd trafił pod naszą opiekę, aktualnie jest mieszkańcem Kociej Chatki. Jego leczenie wygląda podobnie, nie wiemy jak dotąd, co go uczula, wywołując tak silny i uporczywy świąd. Leczenie takich kotów to długotrwały proces, wymagający dużo pracy i konsekwencji. Pozostawienie pacjenta choćby na chwilę bez ubranka ochronnego może skończyć się rozlizaniem i zakażeniem rany. Ponadto u Darka pojawiła się cukrzyca, co wiąże się z koniecznością codziennego podawania insuliny.
Obydwa koty mają cudowne charaktery, kochają ludzi, są pogodne, cierpliwie znoszą wszelkie zabiegi pielęgnacyjne oraz wizyty u lekarzy.
Nie tracimy nadziei, iż uda nam się wyleczyć Szarusia i Darka i spowodować, że ich życie będzie znowu radosne i beztroskie a futerka - gęste i lśniące. Pomóż nam w dalszym leczeniu dwóch kolegów z osiedla :-)
Z przykrością informujemy, że Szarusia pokonała choroba. Natomiast Darek jest nadal pod naszą opieką, dlatego kontynuujemy zbiórkę.
Ładuję...