12 szczeniaków porzuconych w lesie... Jeden maluszek bez nogi! Pomóżcie przygotować je do nowego życia!

Za dużo! Nie ogarniamy... Nie mieliśmy gdzie umieścić takiej ilości... Ale co mogliśmy zrobić? Zostawić maluchy na pastwę losu? Jako karmę dla lisków i wilków? Skazać je na babeszjozę, śmierć głodową, czy urazy zagrażające życiu...?

Jeden nie ma łapki, drugi nie otwiera oczka, wszystkie wychudzone i przerażone... Nie było czasu na rozmyślania. Stado szczeniorów trafiło do nas. Dla większości znaleźliśmy domy tymczasowe... Ale wszystkie musimy "ogarnąć" i przygotować do pełnej adopcji. Są to ogromne wydatki.

Jeden szczeniak to: odrobaczenie: 10 zł, odpchlenie i zabezpieczenie przed kleszczami 29 zł, czipowanie 35 zł, pierwsze szczepienie na choroby zakaźne 39 zł, obróżka 7 zł... Wychodzi 120 zł na szczeniaka... Razy 12 to 1440 zł. Do tego trzeba dodać wizyty, karmę, witaminy, preparaty do przemywania ran, oczu, podkłady... Oczywiście nie liczymy tu naszego prywatnego czasu czy paliwa, które wyjeżdżamy, aby wszystko zorganizować. Koszt przygotowania maluszków do adopcji, o ile na nic nie zachorują, szacujemy na ok. 1900 zł.

Są to dla nas ogromne pieniądze, bo pod naszą opieką jest przecież mnóstwo innych zwierzaków. Prosimy z całych serc o wsparcie. 12 maluszków zasługuje na nowy start!