Padaczka nie musi być wyrokiem

Ajax trafił do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt z ulicy. W trakcie kwarantany zaobserwowano u niego padaczkę idiopatyczną. Ze względu na hałas panujcy wokół, psiak miewał częste ataki. Obecnie przebywa w domowym hotelu. Prosimy o pomoc w opłaceniu jego pobytu oraz leków. 

Do schroniska trafił kolejny pies, taki jak dziesiątki innych, duży, bury, wystraszony. Po rutynowym badaniu oraz standardowej profilaktyce trafił na kwarantannę, gdzie czekał na odbiór przez właściciela. Jednakże któregoś dnia pracownik schroniska zauważył, że psiak się dziwnie zachowuje, jakby był nieobecny, zesztywniały i wtedy nastąpił pierwszy atak padaczki. Po szybkiej interwencji weterynarza i podaniu leków wszystko wróciło do normy. Od tej pory – pracownicy baczniej zaczęli przyglądać się buremu psiakowi z kwarantanny.

Nagle pojawiła się nadzieja. Ktoś rozpoznał psa i skontaktował schronisko z jego właścicielem. Dzięki niemu poznaliśmy smutną historię Ajaxa, bo tak nazywa się nasz podopieczny. Po śmierci właściciela Ajaxa, starsza Pani przygarnęła go, jednakże po pewnym czasie podupadła na zdrowiu, zaczęły się problemy ze wstawaniem z łóżka, nie miała także siły na wyjście z psem na spacer. Dowiedzieliśmy się również, że Ajax uciekł Pani podczas jednego z ostatnich spacerów, a ta ze względu na stan zdrowia – nie była w stanie go złapać, ale dobrzy ludzie znaleźli Ajaxa pół kilometra od jego domu i odwieźli do schroniska.

Niestety właścicielka przyznała, że już nie jest w stanie opiekować się Ajaxem, a na dodatek potwierdziła, iż pies miewa ataki padaczki. Z bólem serca podpisała zrzeczenie i poprosiła nas o opiekę nad nim.

Jednakże Ajaxowi pobyt w schronisku nie służył, mimo podawanych leków, psiak nadal miewał ataki padaczki.

Ale czy padaczka musi być wyrokiem? Czy oznacza uśpienie psa? Otóż nie!

Decyzję podjęliśmy szybo – Ajax pojedzie do domowego psiego hotelu, dzięki czemu ograniczymy mu stres związany ze zgiełkiem panującym w schronisku. Myśleliśmy, że to będzie takie proste. Ale telefon do któregoś z kolei hotelu rozwiał nasze złudzenia. Nikt nie chciał przygarnąć psa z padaczką! Tracąc resztki nadziei wybraliśmy ostatni numer na liście i z niedowierzaniem słuchaliśmy jak właścicielka hotelu zgadza się przyjąć Ajaxa do siebie!

Ajax obecnie przebywa w domowych hotelu pod Katowicami i delektuje się swoim pieskim życiem. Odkąd opuścił schronisko – miał tylko jeden atak.

Ajax jest wspaniałym psem, który zasługuje na dobry dom i godne życie. Niestety przeszkodą jest jego choroba. Chcemy zapewnić mu odpowiednie warunki.

Hotel wraz z wyżywieniem to koszt 450 zł miesięcznie plus codzienna dawka leków oraz leki na wypadek ataku padaczki.

Twoja wpłata to ogromne wsparcie dla Ajaxa, to szansa na godne życie, na które przecież zasługuje każdy pies.