Ash - rasowiec z Pelplina poważnie zaniedbany

Ash - bidak z Pelplina. Jak wiecie, od pewnego czasu pomagamy dzielnym dziewczynom z Pelplina w walce o lepszy byt dla tamtejszych kotów. Ile możemy pomagamy przyjmując koty, porzucone w okolicy, latem ktoś porzucił kotkę z kociętami w kartonie w lesie.

Dziewczyny napisały do nas, że przy okazji sterylizacji kotek, ukazał się im taki oto kawaler w opłakanym stanie. Udało się nam znaleźć dla niego dom tymczasowy w którym dochodzi do siebie i jest leczony z wielu schorzeń. Jak widać nawet rasowce nie mają szczęścia... Co o nim wiemy: młody nie jest, zapchlony okrutnie, stan zapalny, anemia, zapalenie uszu, skóry, biegunka. Całe szczęście nerki ok, wątroba także, ale profilaktycznie jest nawadniany, by też pomóc oczyszczać mu organizm. Po czasie doszła jeszcze grzybica skóry.

Zbieramy na długi za kolejne badania, leczenie, bo te sięgają ponad tysiąc złotych... Dzięki pomocy ma szansę na długie, bezpieczne i radosne życie a z Wasza pomocą, także my liczymy na wsparcie nas, by mieć na co to wszystko opłacić.