Atrakcyjny weekend

Wsparły 4 osoby
55 zł (1,1%)
Brakuje jeszcze 4 945 zł
Adopcje

Rozpoczęcie: 1 Września 2023

Zakończenie: 28 Października 2023

Godzina: 23:59

Podstawą każdej współpracy jest komunikacja. Nie okazjonalna, nie dorywcza czy przypadkowa jak się uda a stała, mocna ocierająca się nie tylko o sympatię, ale o elementy wzajemnego zrozumienia działania z szanowaniem zasad obowiązujących w klinice  oraz fundacji.

Na stronie internetowej, w zakładce kontakt prezentujemy opiekunom kotów, zarówno tych domowych jak i środowiskowych, adresy lecznic weterynaryjnych, z którymi od lat pracuje Kocia Mama. Kilka jest stałych, tworzących grupę wieloletnich pomocników, inne nawiązują współprace tylko okazjonalnie, a jeszcze inne rezygnują z przyczyny, którą określę zwyczajnie konfliktem interesów.  Nie z każdym weterynarzem mamy fajny, sympatyczny kontakt i nie wynika  taka sytuacja z konfliktu a prozaicznie z nadrzędnych priorytetów ich i naszych. Nie wszyscy honorują i aprobują naszą walkę o każde życie. Karmimy osierocone maluszki ocalając ich życie, więc eutanazja w przypadku kociąt, które mają matkę w naszym przypadku jest niedopuszczalna i właśnie odmienne poglądy w tej kwestii już eliminują niekiedy racjonalną  współpracę. Ja się nie ugnę a druga strona, moje zachowanie przyjmuje jako bezzasadne rozmnażanie.

Są jednak i takie, które działają dokładnie w naszym stylu i nie mają najmniejszego problemu, kiedy sytuacja wymaga zabezpieczenia kociego pakietu, czyli maluszków wraz z matką.

Kilka bezpiecznych dni w lecznicy, daje mi komfort opanowania logistycznie interwencji. Poprzedni weekend obfity był nadzwyczaj, nie dość, że miałam kolejny odcinek Sesji nagrodowej dla wolontariuszek, to nadzorowałam dwie operacje kostne, a także ogarniałam koty przejęte od funkcjonariuszy Animal Patrolu.

Kiedy pracuje się z osobami faktycznie zaangażowanymi, to nie można liczyć na spokój, ciszę czy nudę. Zaczniemy od tych kwestii, które łączą elementy opieki medycznej, umiejętności operatorów a ode mnie szefowej oczekują przeznaczenia określonego budżetu czy przyziemnie określając, pieniędzy.

Vetmed, to klinika która szalenie wspiera Kocią Mamę, pracuje z nami od początku swego założenia. Szefowa oraz cały personel, to ludzie będący nie tylko lekarzami, ale zarazem pasjonatami swojego zawodu. Nieustannie się szkolą, biorą udział w sympozjach, rozwijają skrzydła podnosząc kwalifikacje czy robiąc specjalizacje. Nie ma dobrych wyników w żadnej pracy, kiedy osoba zatrzyma się na etapie ukończenia szkoły. Dyplomy, certyfikaty, tytuły, nie jest to tylko poza czy rozbujałe ego, to świadectwo, że lekarz non stop się rozwija i doskonali, co się oczywiście przekuwa na medyczne efekty.

Jeszcze jedna cecha przyświeca naszej pracy, a mianowicie brak jakiejkolwiek konkurencji. Bez złości przekazują sobie trudne medyczne przypadki, łącząc siły, by wspólnie opracować dobrą terapię.

 W piątek wieczorem zjawiło się w klinice dwóch panów z piękną młodą kotką Syjamską. Bez dokumentów, bez tłumaczenia okoliczności wypadku czy zdarzenia, orzekli zgodnie, że chcą  kotkę uśpić. Szkoda im pieniędzy na operację połamanej nogi i wybitego biodra. Obsługa natychmiast komunikowała się ze mną odnośnie decyzji a ta przecież mogła być tylko jedna: przejmujemy delikwentkę. Potem już poszło tradycyjnym trybem, pan napisał zrzeczenie praw do kota, medycy zaopatrzyli przeciw bólowo oraz zaczęto gromadzić materiał do operacji, żeby chirurg operator miał obraz skali obrażenia.

Vetmed nie jednokrotnie stabilizował  mi pacjenta przed zabiegiem w Amicusie, gdzie od lat składa połamańce doktor Tadeusz. Środowisko zna się przecież, mają świadomość własnych predyspozycji zawodowych i umiejętności a wstępna diagnostyka jest tylko jedną z ważnych aktywności poprzedzających oraz przyspieszających zabieg. Kotka otrzymała imię Samba i Dorotka wczesnym rankiem w poniedziałek przewiozła ją z jednej kliniki do drugiej a wieczorem, jak zwykle po godzinach doktor w kościach dłubał, składając, naprawiając, scalając.

Obecnie stan jest stabilny i przez najbliższe sześć tygodni przewidziane jest kennelowanie niestety, żeby dobrze się zrosła operowana kość piszczelowa, ale i składane biodro. Kolejnym etapem będzie oczywiście szukanie kotce stałego, nowego, świadomego domu. Taki, który zapewni właściwą opiekę bez względu na sytuacje jakie przygotuje niespodziewanie życie. Wypadki, to nierozerwalny element naszej codziennej pracy. One dzieją się niezależnie od naszej woli. Są przeważnie wypadkową przedziwnych spotów wydarzeń i nawet gdybyśmy bardzo mocno chcieli ich uniknąć, niestety i tak się zdarzają. Nikt nie planuje ucieczki kota z domu i wszystkich przykrych wynikających w efekcie konsekwencji, jednak komunikacja natychmiastowa i racjonalny dialog, pozwala każdą najtrudniejszą nawet sytuację opanować i opracować skuteczny plan zarówno zabiegu jak i potem długiej rekonwalescencji.  Pamiętajmy, nie każdy kot komfortowo przyjmuje nawet okazjonalne ograniczenie ruchu, często efektem jest depresja czy apatia. Jednak to po naszej stronie jest obowiązek świadomego zaopiekowania się kotem przez 24 godziny na dobę. Samotność mało komu służy. Zarówno koty, jak i ludzie są osobnikami stricte stadnymi, którym relacyjność z drugą osobą w życiu wiele ułatwia i pomaga. Są też przypadki niezwykle silnej więzi między gatunkami.  Wtedy mówimy, że kot czy pies wybiera sobie partnera i generalnie w jego towarzystwie czuje się bezpiecznie, komfortowo  i łatwiej znosi dyskomfort okolicznościowy.

O co proszę w tej aukcji? Jak zwykle o pomoc finansową, ale i o fajny dom. Kotce należy się rekompensata za przykry start w życie.

I znów piękna, młoda kotka została skazana  na eutanazję. Właściciel przywiózł ją do lekarza, aby uśpić, gdyż szkoda mu było pieniędzy na operację połamanej nogi i wybitego biodra. Nie tłumacząc skąd ten uraz, co się z kotką stało, po prostu zdecydował o pozbawieniu życia koteczki. Aż trudno uwierzyć, że ludzie mogą być tak bezduszni i okrutni. Uratowaliśmy Sambę, jest po operacji i wraz z nami liczy na pomoc dobrych ludzi. Gorąco prosimy o wsparcie dla tej biednej kociej istoty.

Załączniki

Pomogli

Ładuję...

Organizator
5 aktualnych zbiórek
183 zakończone zbiórki
Wsparły 4 osoby
55 zł (1,1%)
Brakuje jeszcze 4 945 zł
Adopcje