Niewidoma Balbinka umierała w trawie. Walczymy o jej życie i zdrowie!

Zbiórka zakończona
Wsparło 21 osób
530 zł (33,12%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 18 Sierpnia 2021

Zakończenie: 23 Października 2021

Godzina: 02:00

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Balbinka, życie tej ślicznej kruszynki zaczęło się od cierpienia i strachu. Maleńka leżała ukryta w wysokiej trawie, nie mając siły wykonać żadnego ruchu. Była niesamodzielna, bez mamy, a jej oczy zaklejała szczelnie ropa. Mogła liczyć tylko na łut szczęścia...

I na szczęście w pobliżu znalazła się osoba, która ją dostrzegła i postanowiła pomóc. Pani, o której mowa skontaktowała się z naszą fundacją z prośbą o wsparcie, i dzięki temu kotkę przejęli nasi cudowni wolontariusze.  Ewa i Sebastian zostali dla niej domem tymczasowym. To było dla nich ogromne wyzwanie, bo opieka nad niesamodzielnym oseskiem, to wiele nieprzespanych nocy i stresu o każdy kolejny dzień.

Równocześnie z opieką domową trwała walka o chore oczka Balbinki. Specjalistyczna diagnostyka, torba leków i ciągłe wizyty nie dawały jednoznacznej odpowiedzi. Na dodatek po 10 dniach, pojawiła się krwawa biegunka i walka z wirusem, który zaatakował jelita.

Balbisia jest obecnie już kilka tygodni pod stałą opieką weterynaryjną. Wiemy już, że kotka nie odzyska wzroku w jednym oku. Jest jednak jeszcze drugie oczko - całkiem zdrowe, dzięki czemu zwierzę będzie mogło w przyszłości normalnie funkcjonować. 

Mimo ciągłych wizyt u weterynarza, nieprzyjemnych badań, podawania leków i  cierpienia, które już zdążyła przeżyć ta istotka w swoim tak krótkim życiu, Balbinka jest niesamowicie dzielna i silna. Stopniowo odmawia picia mleczka dla kociąt i wybiera pokarm stały, staje się samodzielna. Kocha ludzi i uwielbia czas spędzany ze swoimi tymczasowymi opiekunami, przed którymi jeszcze długa walka o zdrowie podopiecznej.

Przed całą trójką jeszcze wiele wizyt w przychodni weterynaryjnej, kolejne badania oraz lekarstwa, które niestety pochłaniają ogromne środki finansowe, dlatego też nieśmiało prosimy o pomoc i dorzucenie swojej cegiełki dla tej małej bohaterki.  Pozwoli to nam na zapewnienie jej długiego i szczęśliwego życia, o które tak dzielnie walczy. 

Z zebranych funduszy pokryjemy:
- koszty leczenia Balbisi - diagnostyki, wizyt weterynaryjnych, leków, suplementów,
- zakup odpowiedniej dla jej wieku karmy, żwirku do kuwety, podkładów,
- koszty zabezpieczeń weterynaryjnych (odpchlenie, odrobaczenie, szczepienia) i testów (FIV/FelV),
- inne koszty, które wynikną w trakcie opieki nad Balbinką.

Dziękujemy!

Pomogli

Ładuję...

Organizator
2 aktualne zbiórki
142 zakończone zbiórki
Wsparło 21 osób
530 zł (33,12%)
Adopcje