Baxter po wypadku samochodowym - Wyrok EUTANAZJA

W sobotę  dostaliśmy informację, że poszukiwana jest pomoc dla psa po wypadku. Trzy organizacje odmówiły, lekarz gmina podjął decyzjęo eutanazji. Ale tak bez badań ?

Natychmiast zorganizowaliśmy szpital całodobowy, aby chociaż zdiagnozować biedaka i upewnić się, że nie ma szansy na ratunek, że rdzeń jest przerwany.

Ku naszemu zdziwieniu, faktycznie nastąpił uraz kręgosłupa, lecz nie ma przerwanego rdzenia, czucie głębokie bardzo osłabione, lecz zachowane. Psiak musiał być cewnikowany, ponieważ nie oddawał sam moczu.

W przeciągu 48 godzin zroganizowałam mu rezonans magnetyczny, wyjazd do kliniki 24h z regahabilitacją i konsultację u doktora  Novaka (na piątek) oraz ewentualną operację, jeśli doktor się zgodzi.

Rezonans wykazał wypadnięty dysk oraz krwiaka. Dziś rano maluch jedzie do Roch-Vetu.

Obecnie koszty rezonansu i hospitalizacji przekroczyły 2000zł, pozostała operacja ok. 3000zł i jeśli wszystko się uda, to pozostanie na rehabilitacji, aby Baxter doszedł do pełnej sprawności, której koszty wyniosą około 3000zł.

Prosimy o wsparcie dla Baxtera.