Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Radosny i szczęśliwy Bobuś dziękuje za pomoc wspaniałym Pomagaczom! Psiak prawie wyleczony, jeszcze tylko działanie ostatniego leku skończy się za miesiąc i koniec leczenia. Najważniejsze, że już się nie drapie i może wreszcie się wysypiać bez dokuczliwego świądu. Psiak bardzo polubił kąpiele, bo one - dzięki specjalnemu leczniczemu szamponowi - sprawiały mu ulgę i leczyły rany na skórze. Leczenie było bardzo kosztowne (ponad 1000 zł).
Bez naszej pomocy właściciele Bobusia nie byliby w stanie go leczyć, są Wam bardzo wdzięczni! Bobuś teraz to inny pies. Jest radosny, szczeka, chce sie bawić i chodzić na spacerki, no i ma sierść. Uratowaliście mu życie. Dziękujemy.
Bobuś, to 4-letni pies w typie owczarka niemieckiego. Bobuś jest bardzo chory. Jego skórę zaatakowały pasożyty, prawdopodobnie nużeniec i świerzbowiec, weterynarz podejrzewa, że także bakterie. Psiakowi towarzyszy nieustający świąd, co powoduje , że pies ciągle się drapie. Na skórze z tego powodu powstają liczne rany.
Psiak odczuwa ból przy każdym dotknięciu. Bobuś prawie nie ma sierści. Właściciele psa to bardzo biedni ludzie, mieszkają na wsi i nie mają samochodu, żeby wozić psiaka do weterynarza. Mimo cierpienia i bólu, jaki odczuwa, Bobuś jest bardzo milutkim spokojnym psem i bardzo chce żyć. Chociaż jest bardzo chory mieszka w domu i śpi na fotelu. Właściciele kochają go, a on ich. Postanowiliśmy pomóc biedaczkowi. Pierwszą wizytę u weterynarza, podobnie jak pierwszą jazdę samochodem do gabinetu weterynaryjnego przeżył bardzo dzielnie. Żeby kontynuować leczenie, zrobione zostały badania krwi, pobrano zeskrobiny ze skóry.
Leczenie psiaka będzie kosztowne i długotrwałe, będzie trwało nawet do pół roku. Będzie potrzebna także specjalna karma. Dlatego zwracamy się do Was, drodzy Pomagacze, o pomoc dla Bobusia. Dzięki Wam będzie mógł za jakiś czas cieszyć się życiem bez cierpienia i spokojnie, bez ciągłego drapania się przesypiać noce. Pomóżcie nam przywrócić psiakowi zdrowie i prawdziwą radość z życia.
Ładuję...
