Walczymy z wirusem brodawczaka. Ratujmy jeża Bombla

Zbiórka zakończona
Wsparło 37 osób
1 072 zł (107,2%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 20 Czerwca 2024

Zakończenie: 3 Sierpnia 2024

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Cieszymy się z różnych dziwnych rzeczy. Raduje nas, jak królik zrobi ładnego bobka, jak ktoś przywiezie nam zapas gazet albo jak lękowy, niepełnosprawny Ragnar przejdzie kilka metrów więcej niż tydzień temu.

O, a wczoraj przyszła dostawa preparatu mlekozastępczego z USA - skakaliśmy z radości aż pod sufit! Dziś przyszedł natomiast inny długo wyczekiwany prezent - autoszczepionka z laboratorium dla jeża Bombla.

Bo widzicie, Bombel - oprócz tego, że nie widzi na jedno oko - jest nosicielem wirusa brodawczaka. Trafił do nas w ciężkim stanie. Pierwszy raz widzieliśmy tak mocno obsypanego brodawkami jeża (a przecież ratujemy je już 15 lat!). Brodawki były rozsiane totalnie wszędzie, a najgorzej sytuacja miała się na pyszczku.

Z uwagi na swój stan Bombel nie mógł jeść - musieliśmy dokarmiać go ręcznie... Przeszedł też dwie operacje usunięcia zmian, które miały mu umożliwić funkcjonowanie. Dodatkowo każdego dnia był suplementowany, by zwiększyć odporność organizmu.

Autoszczepionka, która właśnie trafiła w nasze ręce, a która powstała w laboratorium na podstawie wycinka jego brodawki, to jednak dla Bombla prawdziwy game changer. Dzięki niej pozbędziemy się wirusa, a Bombel, całkowicie zdrowy, będzie mógł wrócić na wolność (i nie będzie zarażał innych jeży). To dla niego jedyna szansa na samodzielne, jeżowe życie.

Trzymajcie kciuki, by wszystko poszło po naszej myśli! I prosimy, pomóżcie nam opłacić Bomblową kurację...

Pomogli

Ładuję...

Organizator
20 aktualnych zbiórek
245 zakończonych zbiórek