Burasek Trójłapek

Zbiórka zakończona
Wsparły 43 osoby
550 zł (100%)

Rozpoczęcie: 18 Kwietnia 2018

Zakończenie: 20 Maja 2018

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Buraska Trójłapka wolontariuszki Pomorskiego Kociego Domu Tymczasowego zabrały ze stoczni rok temu. Uległ wypadkowi, zamiast łapki miał krwawiący kikut. Konieczna była amputacja resztek nóżki. Dziewczyny nie chciały, by kot na 3 łapach wracał na niebezpieczną stocznię, więc zabrały go do domu tymczasowego.

Burasek oswaja się, ale bardzo powoli. To raczej typ kociego samotnika. Miękka kanapa, spokojny, ciepły i bezpieczny kąt – owszem, ale głaskanie, mizianki, branie na ręce, dotykanie – już nie bardzo. Taki półdzikusek.

W przypadku takich kotów, nie da się zajrzeć do pyszczka i kontrolnie obejrzeć zębów. Widać, że coś się dzieje, dopiero jak zaczynają się problemy z jedzeniem. Tak było i w przypadku Buraska. Kiedy odmówił jedzenia, wolontariuszki popędziły do weterynarza. Po podaniu premedykacji udało się obejrzeć zęby. W pyszczku Armagedon. Dziewczyny nigdy nie widziały, by tak mocno lała się krew. Szyjki zębowe odsłonięte. Wszędzie pełno krwi. Bardzo musiało boleć!

Niestety, koty bardzo długo jedzą pomimo bólu w paszczy. Do tego Burasek bardzo wychudł w okresie około zabiegowym, po okrągłych boczkach nie ma śladu – kociak jadł minimalne, głodowe porcje i uciekał od miski. Konieczny był kompleksowy remont. Konieczny pakiet lekarstw. W tej chwili Burasek już po zabiegu – nie było na co czekać – dochodzi do siebie w domu tymczasowym.

Dostaje mięciutkie musy, antybiotyki, leki przeciwbólowe i przeciwzapalne. Prosimy, pomóżcie opłacić zabieg i leczenie Buraska pokryć koszty zakupu karmy. Kociak bardzo potrzebuje Waszego wsparcia. Konto PKDT świeci pustkami.

Pomogli

Ładuję...

Organizator
0 aktualnych zbiórek
681 zakończonych zbiórek
Wsparły 43 osoby
550 zł (100%)