Zimą pomocy potrzeba więcej... :(

Z miesiąca na miesiąc przybywa interwencji niecierpiących zwłoki, podopiecznych, którzy wymagają zaopiekowania na cito, zwierząt chory przewlekłych (FIV, nerki, problemy hormonalne, niepełnosprawności), zapotrzebowania na ciepły, suchy kąt oraz na kolejne przejechane kilometry.

Żeby działać musimy mieć nie tylko warunki lokalowe, wolontariuszy czy karmę ale też pieniądze: na paliwo, na zakupy, na usługi weterynaryjne, na leki, żwirek, zabawki, artykuły i usługi pielęgnacyje, środki czystości, konieczne naprawy auta i wszystko, czego tylko zużywamy na codzień pomagając tam, gdzie tylko możemy.