Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Chwilka szuka domu!
Historia, jakich wiele. Kotka, jakich na polskich ogródkach działkowych jest mnóstwo. Akurat ta pojawiła się w tym roku nagle na działkach w Rembertowie. Dołączyła do dokarmianego przez karmicielkę stada, ale różniła się tym, że najpierw przychodziła na codzienną porcję głaskania. Jakby ważniejsza niż zaspokojenie żołądka była potrzeba bliskości i dotyku ludzkiej ręki. Nie ma wątpliwości, że kiedyś ta kotka miała dom, miała dbających o nią ludzi. Co się stało, że trafiła na działki? Nie wiemy i pewnie nigdy się nie dowiemy.
Karmicielka, babcia jednego z naszych wolontariuszy, złapała kotkę do transportera. Kolejnego dnia kicia trafiła do lecznicy na zabieg kastracji, ale okazało się, że kotka jest bardzo chora i zabieg nie może się odbyć... Nie można było jej wypuścić na działki, zaczęły się zimne noce.
Tak kotka trafiła do jednego z naszych domów tymczasowych na leczenie i dostała imię Chwilka, bo miała być tylko na chwilę, ale na razie leczenie wciąż trwa już 3 tydzień.
Chwilka w pierwszym tygodniu kaszlała, rzęziła, kichała. Miała potworne zapalenie płuc :( Do tego zapalenie pęcherza. Lekarz wypatrzył, że jedna łapka jest jakaś inna - stary uraz być może jakiś postrzał... Wolimy się nie zastanawiać. Teraz musimy się skupić na wyleczeniu Chwilki, by mogła być wykastrowana.
Leczenie potrwa jeszcze przynajmniej 3 tygodnie. Leki, badania dignostyczne, badania kontrolne wygenerowały i jeszcze wygenerują spore koszty. Prosimy Was o pomoc w opłaceniu leczenia.
Dzięki Wam Chwilka będzie miała szansę na dom i szczęśliwe życie z daleka od działek. Powoli się ośmiela, wystawia łepek do głasków, ale wciąż jest trochę oszołomiona obrotem spraw. Chyba sama niedowierza, że cały czas ma ciepło, pełną miseczkę i czystą kuwetę.
Ładuję...