Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Jesteście wspaniali!!! Dzięki Wam każdego dnia możemy na nowo stawać do walki o życie tych najbiedniejszych! Codziennie wraz z tymi dzielnymi futrzakami, ręka w rękę, łapka w łapkę toczymy batalię o każdy kęs, każdy kilogram ciała, każde zepsute oczko, zakatarzony nos, złamaną łapkę. Większość uda się uratować, niestety niektórym możmy tylko ulżyć w cierpieniu, przytulić i położyć spać... To trudna walka i nie dalibyśmy rady bez Was....
Dziękujemy, że walczycie z nami!!!!
Wydawałoby się, że jesień przyniesie spokój po pełnych pracy wakacjach... Niestety, przy obecnych temperaturach, nawet październik jest szczytem sezony "małych kociąt". Oseski do karmienia butelką, zakatarzone maluchy, starszaki, które nie radzą sobie na wolności... Wirusy, leki, kroplówki, to nasza jesienna, przerażająca codzienność... Poznajcie kilkoro z 20 naszych potrzebujących kociaków...
Kris, to 2-miesięczny jednooki szaraczek.
Koci katar pozbawił go oka. Czekamy, aż stan maluszka się ustabilizuje, by mógł być poddany resekcji oka. Niestety Kris boryka się z brakiem apetytu, jest mały, osłabiony, więc jego podatność na choroby jest zdecydowanie większa. Ostatnie kilka dni maluszek spędził na kroplówkach.
Na szczęście zaczął jeść sam, więc mocno zaciskamy kciuki, by był to jego pierwszy krok na drodze do zdrowia...
Livia - półroczna nieśmiała koteczka, którą dopadła panlekopenia... Robimy, co możemy, by postawić trikolorkę na nogi, lecz jej stan jest bardzo ciężki... Nadżerki w pyszczku i na nosie uniemożliwiają jedzenie, katar utrudnia oddychanie. Wierzymy jednak, że jest nadzieja, a Livia walczy, więc i my musimy o nią zawalczyć!
Maleńki Kajtuś, niejadek... Najmniejszy, najsłabszy z miotu, karmiony butelką futrzaczek, który boryka się z wątłym zdrowiem i brakiem apetytu...
Do tego maleństwa, które nie chcą jeść, by nie odwodnić swoich małych ciałek, również trafiają na kroplówki... To jedyna szansa dla kociątek, by dały radę zmierzyć się z problemami zdrowotnymi, chorobami, często opornymi na leki pasożytami.
Każdy choruszek potrzebuje intensywnej opieki weterynaryjnej, leków, specjalistycznej karmy. Jak zawsze, bez Waszej pomocy, będzie nam trudno stawić czoło obecnej sytuacji... Prosimy....
Ładuję...