Śnieżek jest chory. Prosi o grosz na leczenie

Kochani, u nas problem goni problem... zwierzaki chorują. Nasz zwierzakobus znów „na sygnale” jechał do kliniki… Tym razem z kocurkiem Śnieżkiem. To dziki kotek, który wprowadził się do stareńkiego owczarka Niutona. Zamieszkał z nim w boksie. Niuton, kota nie przeganiał, chętnie spał w pobliżu mruczącego kolegi.

Kiedy nadeszła zima, Niuton musiał przenieść się domu… Śnieżek obawiał się ludzi, nie miał ochoty na nasze towarzystwo. Jednak kiedy Niuton zamieszkał w domu, Śnieżek chcąc nie chcąc przyszedł za nim. Niutuś odszedł i zostawił nam w spadku swojego kociego przyjaciela. Śnieżek po odejściu Niutona został z nami, trzyma się blisko, ale z nikim się nie zaprzyjaźnił… Nie pokochał już tak żadnego psa, nie nawiązał więzi z żadnym kotem… Jedyną osobą, której ufa jest nasza Pani Anielka. I to do niej przyszedł prosić o pomoc… Wyraźnie źle się czuł, był mocno osłabiony. Nie zwlekaliśmy i pojechał do kliniki.

W tej chwili jest diagnozowany… a my prosimy o dobre myśli, o trzymanie kciuków i o grosik na leczenie dla niego.