Na ratunek kotce z Białowieży

Diana to młoda kotka, która w fatalnym stanie została uratowana z Puszczy Białowieskiej.

Jak znalazła ją starsza pani był bardzo odwodniona i wyziębiona. Do naszego przyjazdu 3 dni nie schodziła z ciepłego pieca grzewczego. Jak zabraliśmy ją do Warszawy trafiła prosto do szpitalika. Przez masakryczny stan uzębienia i gardła musiała bardzo cierpieć!

Diana musi mieć wyrwaną sporą ilość zębów i zrobiony zabieg sterylizacji, ale najpierw musimy wyleczyć jej zapalenie płuc. Posiedzi w szpitaliku co najmniej 2 tygodnie co będzie wiązało się z ogromnym rachunkiem. 

Każda złotówka jest dla nas cenna dlatego prosimy o wsparcie 🙏