Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Operacja przebiegła pomyślnie i kotka odzyskuje siły. Powoli wraca jej sprawność w lewej tylnej łapie. Jednak do pełnego zdrowia jeszcze daleko :(
Ciri jest już po ściągnięciu szwów, ale póki co musi mieć ograniczony ruch, więc nadal przebywa w klatce.
Przykro nam na nią patrzeć. Kotka już chciałaby brykać po kociarni i bawić się z innymi kotami. Mamy nadzieję, że szybko znajdzie dom.
Cieszymy się, że Ciri ma się dobrze, ale pozostały nam długi do spłacenia. koszt zabiegu to 2 200 zł.
Czy wesprzecie nas w zapłaceniu za zabieg?
Wisi nad nami fatum. Nasza podopieczna półroczna Ciri, z przyczyn niezależnych od nas, wróciła z adopcji. Powinna już dawno cieszyć się swoim domem, a dzieciństwo spędza w kociarni. Na domiar złego ze złamaniem łapy. Dlaczego?!
Ciri doznała poważnego urazu lewej tylnej kończyny. Nie wiemy kiedy i w jaki sposób do tego doszło. Musiała bardzo cierpieć. Gdy tylko zauważyliśmy, że kotka nie chce używać łapy, na sygnale pojechaliśmy do kliniki weterynaryjnej. Badanie RTG wykazało fatalne złamanie. Kotka obecnie jest operowana. Będzie musiała zostać w szpitalu na noc na obserwacji. Mamy nadzieję, że wyjdzie z tego bez szwanku na psychice.
Jesteśmy załamani. Kiedy myślimy, że wychodzimy na prostą, wpada kolejny trudny przypadek, którym MUSIMY SIĘ zająć. Połamane łapy, oskórowane kończyny, otwarte rany... Z TYM MIERZYMY SIĘ NA CO DZIEŃ! Franek, Puma, Ciri... trzy koty z poważnymi złamaniami. Więcej nie udźwigniemy! Koszt diagnostyki to 500 zł, operacji - 2200 zł. Długi rosną. Jak mamy pomagać zwierzętom?
Gdyby nie wsparcie finansowe darczyńców nie dalibyśmy rady ratować zwierząt. Potrzebujemy Waszej pomocy! Wiemy, że z Wami się uda!
Ładuję...