Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Cola znalazła swój wymarzony dom! 🏡❤️ Z ogromną radością informujemy, że nasza wyjątkowa kotka Cola, która przeszła amputację, została adoptowana! 🐾✨
Ta dzielna i pełna miłości dziewczynka trafiła do cudownego domu, gdzie otoczono ją troską i ciepłem. Cola już zaczyna nowy rozdział swojego życia, a my jesteśmy pewni, że będzie tam szczęśliwa i kochana tak, jak na to zasługuje.
Dziękujemy wszystkim, którzy wspierali Colę w jej drodze do zdrowia i domu – za każdą udostępnioną informację, dobre słowo i wsparcie. To dzięki Wam takie historie kończą się happy endem! ❤️
Pamiętacie naszą Colę po wypadku…?
Kilka dni temu Cola przeszła amputację łapki. Do tej pory dobrze sobie radziła, pisaliśmy nawet, że Colisia to taka rakieta, bo mimo bezwładnej łapki jest mega zwinna i śmiga szybciej niż niejeden kot Niestety łapka była zbędnym balastem, który trzeba było usunąć… Tuż po zabiegu na jej kubraczku pojawiła się krew, co nas bardzo zaniepokoiło. Niezwłocznie udaliśmy się do weterynarza, żeby sprawdzić co się dzieje, ale na szczęście był tylko tylko fałszywy alarm.
Na chwilę obecną Cola jest chyba na nas troszkę obrażona...:( Musimy przeczekać ten trudny czas, z pewnością brakuje jej teraz swobody i zabaw. Ale to minie i mamy nadzieję, że Cola szybko dojdzie do siebie i będziemy mogli wypuścić ją w świat.
To, czego teraz potrzebuje Cola, to z pewnością dobre jedzonko, żwirek oraz grosik wsparcia na opłacenie jej operacji… Początkiem listopada dostaniemy fakturę do zapłaty za zabieg, dlatego nieśmiało prosimy o pomoc w jej opłaceniu…
Prosimy o dużo ciepłych myśli dla naszej Colinki i z góry serdecznie dziękujemy za wsparcie dla Niej <3
W piątkowy wieczór 7. czerwca otrzymaliśmy zgłoszenie ze Świerklan, gdzie została potrącona kotka. Już nie będziemy komentować tego, że kierowca nawet się nie zatrzymał.
Cola niezwłocznie trafiła do gabinetu weterynaryjnego na pierwsze podstawowe badania, a już w sobotę była na wizycie kontrolnej. Poza tym, że wyniki badań są całkiem niezłe, niestety łapka Coli po wypadku musi być amputowana. Nie ma szans na jej uratowanie.
Ponadto w macicy Coli, podczas badania USG wykryto bliżej nieokreśloną masę - na razie nie wiemy, co to jest. Cola wymaga dalszej diagnostyki, a także wspomnianej już amputacji…
Kolejny podopieczny to kolejne koszta - wizyty, diagnostyka, niezbędne leki, a także kolejny brzuszek do wykarmienia…
Jeśli chcielibyście wesprzeć nas w walce o powrót do zdrowia tego uroczej czarnulki, bylibyśmy Wam z całego serca wdzięczni ❤️
Ładuję...
