Cookie – naprawmy połamany kręgosłup

Zbiórka zakończona
Wsparło 160 osób
4 000 zł (100%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 21 Września 2016

Zakończenie: 17 Listopada 2016

Godzina: 01:00

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Drodzy Darczyńcy! Pewien bardzo uroczy psiak i jego właścicielka znaleźli się w wielkiej potrzebie… Na prośbę opiekunki Cookiego publikujemy jej list:

"W sierpniu przygarnęliśmy 2-letniego, 5-kilogramowego pieska - kundelka z przechowalni dla zwierząt. Smutne, czarne oczka patrzyły na nas i błagały o domek. Taki brudny, malutki, zakołtuniony śmierdzioszek. Nie znamy przeszłości psa. Wiemy tylko, że był w przechowalni około miesiąca, cały czas zamknięty w boksie z 2 innymi psiakami.

Piesek jest bardzo kochany, mądry, szybko łapie, co się do niego mówi. Widać, że jest bardzo nieufny. Przez pierwsze dni chodził bardzo nisko, unikał wyciągniętej dłoni... Zdecydowanie bardziej boi się mężczyzn. Dopiero niedawno zaczął podskakiwać i cieszyć się na nasz widok, kiedy wracamy do domu. Apetyt ma. Ciągle by coś jadł. Trochę stresu mu dołożyłam dzień po przybyciu do naszego domku, ale była taka konieczność - szczepienie, odrobaczanie, odpchlenie, kąpiel i trymowanie oraz przycinanie sierści.

Po kilku dniach okazało się, że coś jest nie w porządku. Nasz Cookie załatwiał się niekontrolowanie, nawet nie przymierzał się do normalnego sikania, tylko po prostu mu leciało, kapało. Pomimo bardzo długich i częstych spacerów nie udawało się, by załatwił się na dworze. Na spacerach wącha, obwąchuje i jakby zakopuje, jednakże wcale tam nie sika. Cookie załatwia się pod siebie, nie podnosi w ogóle swojego krótkiego ogonka.

Badanie moczu wykazało stan zapalny, dostaje antybiotyk. Lekarz nie mógł zrozumieć jak to pies nie czuje... Za moją namową zostało zrobione RTG kręgosłupa. Niestety.... Złamanie kompresyjne kręgosłupa z uciskiem na rdzeń kręgowy. Do tego widoczny na zdjęciu śrut. Brak słów..... Łzy same leciały. Co ten malutki piesiulek musiał przejść.




Zaczynamy walkę o zdrowie i sprawność Cookiego. Złamanie jest zagojone, zrośnięte. Nie wiadomo kiedy i co się stało. Nie wiemy, w jakim stanie jest rdzeń, czy da się cokolwiek zrobić, czy nie został uszkodzony pęcherz, jelita, okrężnica.

Po z lekarzami z klinik weterynaryjnych z całej Polski, koniecznie musimy zrobić rezonans, żeby sprawdzić skalę uszkodzeń. Samo badanie to koszt 800 zł. Do tego dochodzi konsultacja (80 zł) i ewentualne wdrożenie leczenia, dojazdy  najbliższa klinika mieści się 120 km od naszego miejsca zamieszkania - Gdańsk).

Gdy będzie możliwość operacji, to koszty te wzrosną ogromnie wysoko. Przed rezonansem należy zrobić szczegółową morfologię. Leki powinny być podawane przez długi czas. Obecnie, aby nie było zastoju moczu wyciskamy go ręcznie, w niewielkiej ilości oddaje samodzielnie. Kupiliśmy pieluchy, szampony, krem, leki, środki czystości. Nauczyliśmy się robić zastrzyki. Trzeba utrzymywać Cookiego w czystości, kąpać co 2-3 dni. Po każdym załatwianiu wycierać chusteczkami i kremować.




Chciałabym prosić o pomoc. Nie mam środków na diagnostykę i leczenie Cookie’go. Bardzo go kocham i chcę zronić wszystko, aby mu pomóc. Nie wiadomo czy to porażenie się nie pogłębi jeśli nie zadziałamy. Tu ważny jest czas. Potrzebuje wsparcia, by Cookie odzyskał sprawność. Bardzo liczy się Wasza pomoc i każdą złotówka.

Dziękuję.

Wiola i Cookie"



Jeżeli badania wypadną pomyślnie, Cookie zostanie zakwalifikowany do operacji kręgosłupa, dzięki której ma szansę na całkowite odzyskanie sprawności. Jej koszt został oszacowany przez lekarzy na około 4000 zł. W imieniu opiekunki tego psiaka zwracamy się do Państwa z prośbą o wsparcie finansowe, które umożliwi Jego powrót do zdrowia i sprawności. Każda pomoc z Państwa strony jest na wagę złota!

Organizator
1 aktualna zbiórka
56 zakończonych zbiórek
Wsparło 160 osób
4 000 zł (100%)
Adopcje