Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Kochani!
Sprawiamy, że niemożliwe staje się możliwe, a koty skazane na eutanazję mogą żyć. Teraz i do Was jest prośba o dokonanie niemożliwego🥹

Wiecie, że proszę tylko jak pali się koło pupy i sam nie daję rady. A teraz pojawiła się szansa, że przez długi długi czas nie musiałbym prosić.
Jest konkurs. Nagroda to 100tys. zł. Każda wpłata na naszą konkursową zbiórkę to 1 głos na nas. Wystarczy złotówka, bo nie liczy się kwota tylko ilość wpłat. I wiem, że z wielkimi organizacjami mamy zerowe szanse,.lecztak bardzo chcę spróbować... Wpłacone środki trafią do naszych dzieciaków czy wygramy, czy nie.

Taka suma pozwoliłaby nam być przez conajmniej kilka miesięcy bez zmartwień o weta, karmę, żwirek. Nasz dom jest wyjątkowy, jak i nasza fundacja. Nie mamy programu adopcyjnego. Prowadzimy dom opieki dożywotniej, hospicjum dla 50 istnień. Jest to ich ostatni dom i często jedyny prawdziwy, jaki miały.

Pod naszą opieką są koty onkologiczne, zakaźne, z FIV, FelV, zapaleniem otrzewnej, niepełnosprawne. Takie, które gdzie indziej dostają igłę, je się usypia. Proszę tylko i aż o DAR ŻYCIA dla nich❤️







Ładuję...