Czy depresja może zabić psa?
Może. Malutka, starsza sunia, która przebywa w jednym ze śląskich schronisk dla zwierząt, otrzymała na imię Calineczka.
Calineczka jest mikroskopijną sunią, która nie potrafi się odnaleźć w schronisku. Sama nie podejmuje pokarmu, nie pije wody. Jest karmiona na siłę. Badania krwi wykazały niewydolnośc trzustki, wątroby. Do tego jeszcze są ogromne problemy psychiczne psa.
Tak bardzo chcielibyśmy, aby znalazła dom, ale póki co musimy malutką przywrócić do życia. Żeby mogła i chciała sama jeść i pić wodę. Obecnie jest wspomagana kroplówkami.
Codziennie otrzymuje specjalne leki, ma też zaleconą specjalistyczną dietę. Konieczne są konsultacje z behawiorystą. Sunia, poza problemami zdrowotnymi, gaśnie w oczach - nie chce się bawić, ani biegać. Tak, jakby zupełnie już się poddała.
Niestety, to wszystko kosztuje. Wiadomo że schronisko zapewnia podstawowe leczenie psa. Resztę musimy uzbierać sami. Dołączycie do naszej walki o suczkę, która nie ma nikogo, poza nami?
Pomóżcie nam ją postawić na łapki i poszukać odpowiedzialnego domu. Schronisko nie jest odpowiednim dla niej miejscem. Z dnia na dzień pies nam się traci z oczu. Nie potrafi zaufać ludziom, ale skoro skrzywdził ją człowiek? Nie mamy się czemu dziwić.
W imieniu Calineczki DZIĘKUJEMY!