Drodzy Pomagacze! Zabraliśmy dziś interwencyjnie psiaka - owczarka długowłosego. Tak wygląda teraz, taki los zgotował mu właściciel... Pies ma świerzb i nużycę, jest wygłodzony. Obecnie przebywa w lecznicy.
Nasze inspektorki TOZ Kłecko natrafiły na to biedactwo. Chudziutki, że można żebra liczyć i cały kościec widoczny "gołym okiem". Pozostać tu nie może... W schronisku też mu pewnie nikt właściwej opieki nie zapewni. Ma w oczkach smutek i pewnie czeka go krótka przyszłość, jeśli nie znajdzie się anioł - człowiek, który pomoże mu odzyskać sierść, wagę i ŻYCIE... Zdajemy sobie sprawę, że opieka nad nim będzie wyzwaniem, ale pomożemy. Potrzebna jest natychmiastowa reakcja.
Potrzebujemy środków na leczenie, które może potrwać nawet kilka miesięcy. Rambo potrzebuje też specjalistycznej karmy. Mamy nadzieję, że Rambo znowu będzie wyglądał jak owczarek, a zamiast łańcucha będzie miał przy sobie kochającego go opiekuna.
Kochani, dzięki Wam możemy uczynić życie Rambusia szczęśliwym. Pomóżcie!