Z pilną prośbą o pomoc w zorganizowaniu zbiórki dla swojej ukochanej suni zwrócił się do nas pan Tomasz. Pan Tomasz sam jest osobą niepełnosprawną, porusza się na wózku inwalidzkim, dlatego jego możliwości w zorganizowaniu pieniędzy są ograniczone.
Sunia od pewnego czasu zaczęła gorzej widzieć, jej źrenice były powiększone, zaczęła wpadać na przedmioty, potykać się. Do tej pory Misia była konsultowana u wielu specjalistów, przyjmowała leki, które później zostały przez lekarza odstawione. Jednak mimo upływu czasu, jej stan się nie poprawił. Sunia obecnie nie widzi i do tego kręci się w kółko...
Mimo trudnej sytuacji pan Tomasz robi wszystko, by pomóc swojej suni. Do tej pory leczenie Misi kosztowało sporo ponad 1000 zł.
Przedstawiamy tylko niewielką część dokumentacji leczenia, którą przesłał nam pan Tomasz. Dokumentacja jest obszerna....
Po ostatnich konsultacjach neurolog stwierdził, że konieczne jest wykonanie rezonansu magnetycznego głowy, który wskaże przyczynę utraty wzroku suni. Badanie ma zostać wykonane w lecznicy Auxilium w Milanówku, jego koszt wyniesie wraz z konsultacją neurologiczną 1300 zł. Kochani, pomożecie? To bardzo pilna sprawa, sunia codziennie się męczy, a właścicielowi trudno jest na to patrzeć i mimo swojej niepełnosprawności, stara się zrobić wszystko, by pomóc swojej ukochanej Misi.
Środki finansowe, które miał odłożone, już zostały zużyte na dotychczasowe leczenie suni. Bardzo gorąco prosimy Was o wsparcie. Wiemy, że macie wielką moc!
Dziękujemy za każdy przekazany grosz!