Koty bezdomne to znana sprawa w każdym mieście i na każdej wsi. Koty są przeganiane, niejednokrotnie krzywdzone… Nie potrafimy pogodzić się z takim zachowaniem! Chcemy pokazać, że koty w żaden sposób nie powinny nikomu przeszkadzać.
Pod naszą opieką jest ok. 50 kotów (liczba często się powiększa), są dokarmiane, wyłapywane i sterylizowane/kastrowane. Poza nimi, mamy pod swoją opieką bezdomniaki we własnych domach i w domach tymczasowych. Ze względu na to, że koty są dzikie - nie są adopcyjne. Młode są wychowywane i poddawane adopcji. Pomagamy też osobom, które dokarmiają koty. Na zdjęciu jest Pani Hania, która dokarmia gromadkę na osiedlu, przy którym mieszka.
Na zdjęciu widzicie koty, które zostały porzucone lub oddane. Są już odrobaczone, czekają na swoją pierwszą wizytę u weterynarza. Te znajdą dom, a co z kotami działkowymi? Chcemy im pomóc przetrwać zimę i zakupić karmę oraz zebrać finanse na ich leczenie.
Jeden worek - 1,7 kg - wystarcza na 2 dni dla jednego stada (6-8 kotów). Koszt karmy to ok. 10-18 zł za worek, zależnie od promocji. Dla naszych maluchów potrzebujemy mleka bez laktozy, saszetek, podkładów, żwirku… Pomóżcie nam!