Biedna Juneczka została odnaleziona przez wolontariuszy na śmietniku w jednej z dzielnic miasta. Od razu została przewieziona do najbliższej lecznicy, w której weterynarze przeprowadzili diagnostykę i wstępnie zbadali sunię.
Okazało się, że Juna choruje na rozległą demodekozę. Jest to przewlekła choroba wywołana przez pasożyty – nużeńce. Piesek jest strasznie zaniedbany, nie wiadomo, czy była kiedyś domowym pupilem, czy też od zawsze mieszkała na ulicy. Ale nie to jest teraz istotne, najważniejsze jest, by jej pomóc.
Leczenie będzie długie i pracochłonne. Juna dostaje antybiotyki i jest kąpana, wszystkie zabiegi są wykonywane w lecznicy, do której została przyjęta. Spędzi tam jeszcze przynajmniej miesiąc, a jej kontakt z innymi zwierzętami jest surowo zabroniony, ponieważ jej choroba jest zakaźna.
Spójrzcie tylko na tę kupkę chudego nieszczęścia... Juna zasługuje na szczęśliwe życie w zdrowiu, dlatego bardzo prosimy Was znowu o pomoc. Sami zobaczycie, gdy tylko psina wyzdrowieje, będzie pięknym i dorodnym czworonogiem! Tylko zasługuje na szansę... Razem możemy zdziałać cuda, dlatego pomóżmy Junie wszyscy razem! Do przedstawicielstwa naszej fundacji zgłosili się wolontariusze z Odessy z prośbą o pomoc w opłaceniu leczenia psinki Juny.