To jest Uszatek. Imię otrzymał na cześć oberwanego ucha, z którym trafił wiele lat temu do schroniska Sonieczkowo koło Augustowa.
Jest pięknym psem. Niestety jego cały dzień wygląda tak jak na filmie. Odbija się łapami od krat przeciwległych ścian, nieustające skoki na budę i z budy na betonowe podłoże mogą zagrażać jego bezpieczeństwu... Łapy pozdzierane nieustająco. To nie zwalnia w niczym Uszatka z miotania się po kojcu. Uszatek jest sfrustrowany, nigdy nie był na spacerze, bo tak ciągnie i skacze, że nie ma na tyle silnego i odważnego wolontariusza (przeważnie to młodzież). Kojec jest mały...
Jest rada dla Uszatka i myślę, że się uda tak, jak udało się dla innych psów w potrzebie. Duży kojec z piaskowym podłożem, kojec 15m2 z wybiegiem i sypialnią z wygodną, dużą budą. Uszatek wyciszy się, odpocznie, zacznie wychodzić na spacery, znajdzie dobry dom.
Bardzo Państwa prosimy o pomoc w zakupie kojca dla Uszatka. Serdecznie dziękujemy za każdy wpłacony grosz.