Błagamy o pomoc w ogrzaniu naszej schroniskowej sali operacyjnej, gabinetu i szpitala dla ciężkochorych zwierząt!!
W grudni zakupiliśmy ekogroszek za 5000 zł. Został nam zapas na kilka dni, zwłaszcza, że w tak siarczyste mrozy opału zużywa się dużo wiecej.
Bez tego nie ogrzejemy sali operacyjnej, gdzie wykonywane są operacje ratujące życie, jak np. ropomacicze. Chore sunie nie mogą czekać, muszą być operowane natychmiast! Sala operacyjna musi być odpowiednio dogrzana, nie da się operować w minusowej temperaturze :(
Po zabiegach zwierzaki dochodzą do siebie w sziptaliku. Nasza Horusia, po dwóch ciężkich operacjach ortopedycznych, przebwa w szpitalu już kolejny miesiać. Bez ogrzewania będzie tam zimno jak w schroniskowym boksie :(
Gorąco Was prosimy o pomoc.