Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy wszystkim Pomagaczom o wielkich sercach, którzy pomogli nam zebrać fundusze dla tego maleństwa! :) Pola została już zaszczepiona i wkrótce, dzięki Wam,zostanie wysterylizowana :) DZIĘKUJEMY! P.S. Na zdjęciu ze swoim najlepszym kumplem-Kajtkiem.
Pola, malutka psinka, w czasie ostatniej interwencji została zabrana ze wsi w okolicy Radomska. Suczkę odebrano „właścicielowi, który trzymał ją uwięzioną w ciasnej komórce wraz z innymi, zamykanymi tam na noc zwierzętami gospodarskimi. Pola nie była w ogóle wypuszczana na zewnątrz, a kiedy na miejscu zjawiła się pomoc, psinka niewyobrażalnie drżała z przerażenia…
Przy malutkiej suczce wolontariusze znaleźli surowe, rozpadające się wnętrzności jakiegoś zwierzęcia – właśnie nimi „karmiona” była Pola. Nie miała własnego posłania, miski z jedzeniem czy chociażby wodą…
Nie wiemy, jakie były motywy działania „opiekuna” psinki. Nie istnieje żadne usprawiedliwienie na to, co zrobił. Niemożliwym jest uzmysłowienie sobie, że ktoś mógł być zdolny do tak okrutnego, nieludzkiego potraktowania młodej, maleńkiej i bezbronnej suczki.
Pola była niezwykle przestraszona, kiedy wolontariusze zabierali ją ze sobą do Fundacji. Wcześniej, kiedy weszli, była tak przerażona i zestresowana, że nie odważyła się nawet spojrzeć na przybyszów… Psinka kuliła się w kącie i z pewnością obawiała się, że mężczyzna znów przyszedł zrobić jej krzywdę…
Aktualnie suczka znajduje się w domu tymczasowym. Została odpchlona, odrobaczona, przeszła niezbędne szczepienia. Psinka okazała się być przeuroczą, kochaną przytulanką!
Pola powolutku dochodzi do siebie – jest otoczona troską i opieką. Jest cudowną przylepą, którą nie sposób wypuścić z ramion! W domu tymczasowym ma swojego psiego kompana, przygarniętego ze schroniska Kajtka. Zaakceptował suczkę natychmiastowo, dobrze czują się w swoim towarzystwie.
Niedługo psinkę czekają kolejne sczepienia, a także stylizacja, której termin wkrótce zostanie ustalony. Wierzymy, że dzięki Waszej pomocy będziemy zdolni opłacić konsultacje medyczne suczki oraz zapewnić jej odpowiednie warunki do życia w domu tymczasowym.
Prosimy Was o pomoc w przywróceniu Poli do stanu równowagi. Nie potrafimy sobie nawet wyobrazić, przez jakie piekło musiała przejść, jednak mimo to psinka nie poddała się – widać, że jest wdzięczna za wyrwanie jej z koszmaru. Każdego dnia staje się coraz przyjaźniejsza. Dała człowiekowi drugą szansę – nie możemy jej rozczarować!
Ładuję...