Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Niestety nie udało nam się nazbierać na domek dla kotów, ale chcieliśmy uzbieraną kwotę przeznaczyć na coś pożytecznego. Zakupiliśmy więc kostkę, którą położymy wzdłuż kojców, żeby w czasie deszczu nie robiło tam się błoto. Pomagała nam Amelka, która została nadzorcą budowlanym. Musiała wszystko sprawdzić, policzyć czy dowieziono odpowiednią ilość kostki, nawet stan techniczny auta skontrolowała I jak tu jej nie kochać :)
Niestety zbiórka stanęła w miejscu i raczej nie uda nam się nazbierać na domek dla bezdomnych kotów. Bardzo żałujemy, bo rozpoczęliśmy już pierwsze prace nad przygotowaniem terenu pod domek. A teren, na którym ma stanąć "koci azyl" jest przepięknym miejscem, z sadem owocowym położonym w pobliżu lasu i jeziora. Wszystkim Państwu serdecznie dziękujemy za dotychczasowe wpłaty i prosimy raz jeszcze o pomoc w zakupie lokum dla bezdomniaków. To dla nich szansa na przetrwanie.
Stowarzyszenie Pomocy dla Zwierząt "Azyl na Koziej" ratuje bezdomne, stare i schorowane zwierzęta. Wyciągamy z najgorszych schronisk w Polsce psy lękowe i agresywne, którym grozi eutanazja.
Pod naszą opiekę trafiły też psy i koty ze schroniska na Ukrainie. Naszym celem jest wyleczenie tych zwierząt, ale przede wszystkim nauczenie ich zaufania do człowieka i znalezienie kochających domów. Na terenie gminy, w której działamy niewiele robi się w temacie bezdomnych kotów. Jest ich mnóstwo, chorych, starych czy malutkich kociąt, które już zaznały bezdomności. Naszym celem jest budowa, doprowadzenie mediów i wyposażenie całorocznego, drewnianego domku z pięcioma pomieszczeniami: kociarnią dla najmłodszych kociąt, izolatką dla chorych, drugą izolatką dla kotów po zabiegach/operacjach, pokojem dla dorosłych kotów oraz pomieszczeniem socjalnym. Na ten moment pod naszą opieką jest 18 kotów, nie jesteśmy w stanie przyjąć kolejnych, bo brakuje nam miejsca. Dla kotów chorych potrzebujemy osobnego pomieszczenia. Dla tych po operacjach czy zabiegach również potrzebne jest osobne lokum. Nasz azyl, jak większość małych stowarzyszeń, czy fundacji, mieści się w domu prywatnym. Bez dodatkowego lokalu nie pomożemy kolejnym, bezdomnym kotom, bo niestety nasz dom nie jest z gumy. Nie możemy narażać zdrowia kotów, które już mamy pod opieką i umieszczać chorych kotów w tym samym pomieszczeniu. Chcielibyśmy zdążyć z postawieniem takiego kociego domu przed kolejną zimą, bo to najgorszy okres dla bezdomnych zwierząt. Mamy nadzieję, że z Państwa pomocą nam się to uda i będziemy nadal mogli pomagać bezdomnym kotom.
To nasze marzenie, bo ilość bezdomnych kotów jest przerażająca, a ich cierpienie ogromne. One na świat się nie prosiły. To ludzka głupota i bezduszność doprowadziły do tego, że jest ich tak dużo. A my działamy zawsze w obronie zwierząt i dla ich dobra.
Ładuję...
