Dwa żywe trupy porzucone w lesie - pocięte, połamane i wyrzucone na śmierć yorki

PILNE!
14 dni do końca
Wsparło 908 osób
38 629 zł (96,57%)
Brakuje jeszcze 1 371 zł
Adopcje

Rozpoczęcie: 27 Czerwca 2025

Zakończenie: 30 Lipca 2025

Godzina: 20:02

07 Lipca 2025, 21:27
Pieski wciąż potrzebują Waszego wsparcia!

Pieski nadal przebywają w szpitalu, gdzie walczą o swoją sprawność. Jeden z yorków przeszedł operację oczyszczenia i zszycia olbrzymiej rany. Rany goją się dobrze i piesek dochodzi do siebie.


Drugi z yorków czeka na operację złamanej łapki. Decyzją chirurga została ona ustabilizowana na 2 tygodnie w celu zagojenia tkanek miękkich.

Oba pieski zaczynają ufać człowiekowi❤️‍

Dziękujemy za dotychczasowe wsparcie, ale wciąż o nie prosimy, ponieważ koszty leczenia będą olbrzymie♥️

https://warszawa.tvp.pl/87559748/mazowieckie-porzucone-i-skatowane-w-lesie-yorki-walcza-o-zycie-a-policja-prosi-o-pomoc 

W lesie pod Żyrardowem znaleziono dwa psy – yorki. Maleńkie, drżące szkielety z resztką sierści i bólem wypisanym w oczach. To nie były "znalezione psiaki". To były żywe dowody znęcania się – istoty, które ktoś rozcinał, bił, głodził i w końcu porzucił jak śmieci.

Jeden z nich ma otwartą ranę – świeżą, brudną, pełną ropy. Ktoś przeciął go na żywca.
Drugi ma zrośnięte złamanie łapy – stare, nieleczone, z przemieszczeniem. Ból jest tak silny, że nawet morfina nie przynosi ulgi.

To nie są psy. To są ofiary. To są wraki stworzeń, którym ktoś zgotował piekło. Ich ciała są pełne blizn – głębokich, nieregularnych. To nie są rany z wypadku – to celowe okaleczenie. To ślady po wielokrotnym, celowym przecinaniu skóry, jakby ktoś przez długi czas okaleczał je nożem lub ostrym narzędziem.

Są tak wychudzone, że widać każdy krąg kręgosłupa. Kości biodrowe wystają jak z fotografii z obozu śmierci.

Potrzebne są ogromne środki:
– operacja skomplikowanego złamania,
– długotrwałe leczenie ran,
– antybiotykoterapia,
– rehabilitacja,
– specjalistyczna diagnostyka,
– długie miesiące terapii i rekonwalescencji.

To będą tysiące złotych. Każdy dzień zwłoki to cierpienie, którego nie da się opisać. Błagamy o pomoc. Błagamy o każdy grosz. O każde udostępnienie.

Jeśli masz jakiekolwiek informacje, kim był oprawca tych psów, gdzie były przetrzymywane, kto mógł je porzucić – zgłoś to natychmiast. Znalezione zostały w lesie w okolicach Żyrardowa. Nie pozwólmy, by sprawca został bezkarny.

Pomogli

Ładuję...

Organizator
9 aktualnych zbiórek
91 zakończonych zbiórek