Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Mimi i Lulu dostały wsparcie finansowe o wspaniałej kobiety. Dzięki temu mogly zostać wysteryliowane, zaszczepione i zaczipowane. Poza tym były również odrobaczone i odpchlone. Teraz szukają nowych domów.
Neli i Mimi uniknęły śmierci, a teraz proszą o pomoc. Dwie malutkie sunie wyrzucił ktoś przy ulicy. Sunie chodziły, piszczały, szukały pomocy, ale nie pomógł nikt - tylko jedna osoba zatrzymała się i zrobiła fotki, wrzuciła na fejsa i odjechała. Tak dziewczynki biegały po tej ulicy kilka godzin, aż zrobiło się ciemno i zimno.
Przestraszone, zmarznięte zbiły się w kuleczki, przytuliły się do siebie koło płota na zimnej ziemi i czekały... Nasi wolontariusze popędzili na pomoc - mimo gorączki i własnych spraw... Szukali po nocy szczeniaków. Zrezygnowani mieli już odjechać.
Aż tu nagle usłyszeli cichutki pisk. Znaleźli te maleńkie kruszynki. Dziewczynki są strasznie zapchlone, zarobaczone (już w aucie zwymiotowały robalami), jedna ma przepuklinę. To są rzeczy, które zobaczyliśmy na pierwszy rzut oka, a dalej musimy przeprowadzić pełną diagnostykę oraz zaczipowac, zaszczepić a w przyszłości wysterylizować.
Co jeszcze wyjdzie u dzieciaków, okaże się. Dzieciakom trzeba zakupić karmę mokrą dla szczeniąt oraz podkłady. Bez was nie jesteśmy w stanie pomagać. Prosimy o pomoc i dziękujemy!
Ładuję...