Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Serdecznie dziękujemy Wszystkim Darczyńcom za wsparcie finansowe w sterylizacji i profilaktyce stadka kotów. Dziękujemy. Tylko dzięki Waszej pomocy możemy skuteczniej pomagać.
W miejscowości Folwarki pod Radomskiem, starsza pani i jej córka dokarmiają i opiekują się kilkunastoma wolno żyjącymi kociakami w różnym wieku.
Koniecznie chcemy im pomóc wysterylizować kotki, wykastrować kocurki i wyadoptować maluchy i młode koty. Trzeba zrobić to pilnie, aby koty już nie rozmnażały się w sposób niekontrolowany, bo kocia paczka ma już spore rozmiary. Przy okazji, chcemy koty odrobaczyć, odpchlić i zaszczepić, przeleczyć te, które wymagają interwencji weterynaryjnej. W sfinansowaniu całej kociej operacji pomocowej bardzo potrzebujemy Waszej pomocy.
Najstarsza kotka ma ok. 8 lat. Zdrowa. W tym roku dwa razy była w ciąży. Dwie siwe kotki siostry, mają ok. 4-5 lat. Jedna jest na ogrodzie z trójką kociaków, już samodzielnych. Płeć maluchów... to najprawdopodobniej dwa kocurki i kotka. Z pierwszego miotu przychodzi kociak identyczny, jak mama, najprawdopodobniej też kotka. Ma zaropiałe oczy. Oprócz tego są dwie kotki z ubiegłego roku i łaciaty młody kocurek. Na podwórko przychodzi siwa kotka, oswojona, zwana Szczapcią. Panie dokarmiają ją od ok. 4 lat i nigdy nie była w ciąży. Pewnie była kiedyś kotką domową i jest wysterylizowana. Oprócz tego, na jedzonko przychodzi czarno - biały stary kocur. Na ogrodzie pokazują się jeszcze dwie tricolorki, ale nie codziennie. Ufff... dużo zwierzaków.. Wszystkie dzikuski na pewno nadal Panie będą dokarmiać, byle tylko już nie rodziły. Na ogród zagląda jeszcze piękna grafitowa tricolorka i jej koleżanka, także tricolorka.
Jako organizacja non profit możemy pomagać zwierzakom jedynie dzięki Wam! Tylko dzięki zbiórkom, bazarkom i innym akcjom charytatywnym nasze zwierzęta mają jedzenie i opiekę weterynaryjną, która, niestety, jest bardzo kosztowna. Staramy się także pomagać właśnie ludziom o wielkich sercach, którzy wspierają zwierzaki na co dzień, dokarmiają je i dbają tak, jak warunki im na to pozwalają.
Dlatego bardzo WAS prosimy o wsparcie finansowe dla tych kilkunastu kotów, aby jak najszybciej wszystkie były wykastrowane, odrobaczone, odpchlone i mogły spokojnie już żyć i czekać na nowe, kochające i odpowiedzialne domy. Dziękujemy.
Ładuję...