Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Gajka ma dom. Dostała szansę na lepsze życie-dziekujemy za pomoc!
To Gaja - niewiele widać, bo Gaja jest psem lękliwym, można powiedzieć, że półdzikim.
Została znaleziona w polu pod Wyszkowem. Taki kłębek strachu. Każdy, kto socjalizował takiego psa wie, że to trudna i nie zawsze zakończona sukcesem praca.
Tego zadania podjęli się Ania i Michał za co serdecznie dziękujemy.
Gaja miała okresy poprawy, lecz nagle nastąpił regers, który skończył się ucieczką. Szukano jej przez pięć dni. Złapanie psa, który boi się nawet znanych mu osób, to bardzo trudne zadanie.
Gaja po powrocie niestety rozchorowała się. Dostała ostrej biegunki, aż się odwodniła, gorączkowała, strasznie bolał ją brzuch i miała złe samopoczucie. Natychmiast, przy pierwszych objawach, została zabrana do kliniki. Malutka została zbadana, niestety podłoże tej ostrej infekcji nie jest znane, bo nie wiadomo, z czym mała miała styczność podczas swej ucieczki. Gajunia została podłączona do kroplówki, dostała leki na zatrzymanie biegunki, elektrolity, no-spę na rozluźnienie brzuszka, antybiotyk oraz leki osłonowe.
Dzięki szybkiej reakcji oraz powtórnej wizycie, na drugi dzień, u weterynarza, dzięki lekom i kroplówce, Gaja dochodzi do siebie. Mała na antybiotyk reaguje dobrze i mamy nadzieję, na jej szybkie wyzdrowienie. Antybiotyk i leki osłonowe oraz elektrolity będzie miała podawane jeszcze przez kolejne 2 dni.
Kochani, kierujemy się do Was z ogromną prośbą o pomoc w opłaceniu rachunków w lecznicy, sami przy tylu zwierzętach nie podołamy. Prosimy nie zostawiajcie nas samych. Teraz, po leczeniu Gaja będzie potrzebować leków obniżających poziom lęku.
Suczka dostała od losu szansę na lepsze życie. Musimy jej pomóc. Zróbmy to wspólnie!
Ładuję...