Złodziej ukradł nasz elektryzator! Nasze konie nie mogą teraz chodzić po łące!

Największym szczęściem dla uratowanych koni są łąki i zielona trawa. To, czego wcześniej nie miały, zamknięte w ciasnych boksach i tuczone na rzeź.

Takie życie im przygotowałyśmy i cieszyłyśmy się razem z nimi, patrząc jak beztrosko realizują woje potrzeby.  Starałyśmy się im zapewnić niezbędną przestrzeń, przede wszystkim bezpieczną dla nich, zimnokrwistych koni. Specjalnie dla nich zakupiłyśmy odpowiedni elektryzator, który pilnował je, aby nie robiły wycieczek, tam, gdzie mogłoby czyhać na nie i innych niebezpieczeństwo... Jeszcze kilka dni temu korzystały z łąk i zielonej trawki. Były naprawdę szczęśliwe. Tak było, dopóki zły człowiek-złodziej nie ukradł ich elektryzatora! Dziś stoją na padoku i marzą o zielonej trawce. A nam serce pęka, bo zakup kolejnego to dla nas następny wydatek... I tak ponosimy już bardzo duże koszty utrzymania uratowanych koni i innych zwierząt.

I właśnie stąd ta zbiórka. Bardzo prosimy pomóżcie nam go zakupić i sprawić, żeby nasze konie znowu wyszły na trawę. Pomóżcie proszę znowu je uszczęśliwić. 750 zł wydawałoby się że nie tak dużo... Dla nas to bardzo dużo...