Ślepa jamnisia zamarzająca w zawierciańskim lesie

Supported by 24 people
800,30 zł (100,03%)

Started: 10 December 2014

Ends: 11 January 2015

Hour: 01:00

Poniewierka DIMY zakończyła się happy endem. Nie przekonało jednak naszego lekarza tłumaczenie właściciela, że wychodziła sobie i zawsze wracała... Takie stanowisko nie tłumaczy również braku działań zmierzających do odnalezienia suczki. Rodzina DIMY otrzymała stosowny lekarski wykład odwołujący się również do przyszłego medycznego zawodu młodej współwłaścicielki. Ponadto lekarka uświadomiła właścicielom stan chorobowy Dimy, wytłumaczyła wyniki badań, wskazała stosowanie odpowiednich leków itd. Fundacja przygotowała zieloną obróżkę z komputerowym nadrukiem danych właścicieli. Przekazaliśmy również wszystkie farmaceutyki stosowane w leczeniu suni. Suczka wróciła do swoich właścicieli do Zawiercia.
    Szkoda, że musiała czekać na swój powrót aż do dnia kiedy zazieleni się trawa. Pani ANNIE z Zawiercia oraz Jej małżonkowi dziękujemy za udzielenie p/pomocy zamarzającej suczce oraz skuteczne poszukiwanie właściciela. To dzięki determinacji PAŃSTWA Dima szczęśliwie powróciła na łono swojej rodziny.   Darczyńcom dziękujemy za pomoc finansową w pełni spożytkowaną na diagnostykę i leczenie suczki.

Supported by 24 people
800,30 zł (100,03%)