AKCJA – KASTRACJA. Wykastrujmy bezdomność!

Closed
Supported by 50 people
321 zł (26,75%)
Adopcje

Started: 01 April 2016

Ends: 01 May 2016

Hour: 23:59

Thank you for your support - every penny counts.
Together we have great power!
As soon as we receive the result of the action, we will post it on the site.

Niechciane psie dzieci umierają w ciszy. Każdego roku na świat przychodzi niezliczona ilość nowych żyć... Są to malutkie biedactwa, które nie mają szans na przeżycie – z przyczyn naturalnych, w wyniku głodu czy bezduszności mordujących je ludzi, giną niemal natychmiast po swoich narodzinach.

Wiosenno-jesienne watahy psów biegające za przerażoną suką – to nadal częsty widok na polskiej wsi. Nie trzeba jechać daleko, to dzieje się nawet na obrzeżach wielkich miast. Każdy kolejny miot mnoży bezdomność i cierpienie niewinnych istot. Człowiek jest odpowiedzialny „za to, co oswoił”. Maleńkie psiaki nie są niczemu winne, są jedynie ofiarami. Odpowiedzialny za ich los jest człowiek, który przez swoją lekkomyślność nie zadbał o kastrację/sterylizację swojego zwierzaka.

Każdy psiak trafiający pod opiekę Fundacji jest kastrowany lub sterylizowany. Pragniemy także kontynuować podjęte przez nas przedsięwzięcie polegające na sfinansowaniu zabiegów kastracji oraz sterylizacji zwierzaków, których właścicieli nie stać na ich opłacenie. Z planem tym wiążemy nadzieje i wierzymy, że pozwoli nam to wpłynąć na zmniejszenie się liczby niekontrolowanych i niechcianych miotów.

Fundacja, w czasie swojej działalności, nieustannie ma styczność z porzuconymi, samotnymi, zagłodzonymi, zamarzającymi na obrzeżach miast lub w lasach psimi i kocimi dziećmi. Często zdarzają się maluszki uduszone, zakopane żywcem, utopione w rzece czy porzucone i skazane na powolne konanie w reklamówce… Błędnym jest myślenie, że „to przecież tylko ślepe coś, które jeszcze nie czuje i nie wie, co się dzieje”. Tylko człowiek kierowany nieludzkim okrucieństwem był zdolny wymyślić coś takiego…

Prosimy Was o wsparcie w realizacji naszych działań. W ostatnim czasie udało nam się wysterylizować trzy suczki, których właścicieli nie było stać na zabieg. Na naszą pomoc czekają już kolejne psy. Chcielibyśmy, abyście Wy, drodzy Pomagacze, zrozumieli powagę problemu i nie potraktowali naszego apelu z obojętnością.

Organiser
0 actual causes
39 ended causes
Supported by 50 people
321 zł (26,75%)
Adopcje