By maluszek chodził - 4 operacje, rehabilitacja - POMOCY!

Maleństwo nie chodzi. Ciągnie za sobą powyginane, dziwnie zdeformowane łapki. Nieporadne, bezbronne. Żyje, ale jakie życie go czeka?

Psie dziecko nie dostało opieki weterynaryjnej. Tam, gdzie mieszkało nie mogło na nią liczyć. Ale dobre dusze pomogły. Wstawiły się za maluszkiem, stanęły na głowie, by go odzyskać, bo gdy pojechały na interwencję, okazało się, że psiak został oddany w dobre ręce. Nie odpuściły. Zawalczyły o jego przyszłość. Trafił do nas i choć wcześniej Wam go nie pokazaliśmy, szkarb jest już po pełnej diagnostyce i... MA SZANSĘ CHODZIĆ! Problemem nie jest - jak się wydawało - kręgosłup, ZWICHNIĘCIE RZEPEK KOLANOWYCH IV STOPNIA!

Co to oznacza? 2 OPERACJE NA JEDNĄ ŁAPKĘ, 2 OPERACJE NA DRUGĄ ŁAPKĘ, REHABILITACJA - i będzie śmigał! Będzie cieszył się życiem! Skąd wiemy? Mieliśmy już takie psiaki i każdy z nich wrócił do pełnej sprawności. Jest jednak jedno ALE. Koszty. 4 operacje ortpedyczne, pobyty w klinice, rehabilitacja. W sumie ok 15 tysięcy złotych. Czy jego życie jest tyle warte?

POMÓŻCIE - PROSIMY!