PILNE! Apis nie ma środków na swoje leczenie, prosi o wsparcie!

Życie pisze najlepsze i najgorsze scenariusze. Sami przekonaliśmy się o tym nie raz i nie dwa i z pewnością wciąż będziemy dalej o tym przekonywani przez otaczający nas świat. Tym razem przychodzimy do Was z historią Apisa.

Psiaka, który jedyne co miał przez całe życie to miłość podarowaną przez jego opiekunkę. Starsza Pani, która utrzymywała się z niewielkiej emerytury, robiła wszystko, co w jej mocy, by Apisowi żyło się jak najlepiej, a że jest on jednym z tych, którzy chorują częściej, wymagał specjalnej opieki i leków, a jego utrzymanie kosztowało więcej. Jak u każdego w życiu bywały wzloty i upadki, jednak nadszedł ten najgorszy dzień, kiedy i opiekunki Apisowi zabrakło. Musiał z tego powodu trafić do nowego domu, jednak tam również pieniędzy nie wystarcza na to, by psiak mógł żyć bez bólu, bez odpowiednich leków i regularnych badań.

Pani Mirosława przejęła Apisa po swojej koleżance, niewielka emerytura nie wystarcza, by Apisowi dostarczać odpowiednie leki i dietę. Kosztowne leczenie pochłania znaczną część domowego budżetu, a przecież nie odmówisz przyjacielowi, kiedy w grę wchodzi jego życie. Apis choruje od wielu lat, przyjmuje bardzo długą listę drogich leków, do tego ma podwyższony cukier, przez co jego dieta nie może być standardowa. Codziennie Pani Mirosława martwi się o kolejne dni i tygodnie, by Apisowi nie zabrakło odpowiedniej opieki lekarzy.

Dlatego postanowiliśmy pomóc i poprosić Was o wsparcie dla Pani Mirosławy oraz Apisa. Sytuacja jest dramatyczna, maluszek wciąż potrzebuje leczenia, a pieniędzy brakuje. Jeśli nie będzie przyjmował leków na swoje dolegliwości, nie będzie miał wykonywanych badań, może nawet stracić życie. Jest bardzo ważną częścią nowej rodziny, a codzienny strach przed utratą przyjaciela jest nie do zniesienia. Apis wiele lat dawał poczucie bezpieczeństwa i mnóstwo miłości swoim opiekunom, Ci robili wszystko, by móc zapewnić mu odpowiednie życie wydając ostatnie pieniądze u weterynarzy. Dziś jednak potrzebują pomocy, bez Was Pani Mirosława sama nie da rady.

Błagamy, pomóżcie Apisowi. Zapewnijcie mu spokojne życie. Takie, w którym nikt nie będzie musiał się martwić czy wystarczy pieniędzy na jego leki oraz dietę, a on sam z pewnością będzie wszystkim wdzięczny do końca swoich dni.

 --------------------------------
Fundacja Centaurus działa w imieniu zwierząt od 2006 roku. Jest organizacją non profit. Centaurus to ponad 1500 ocalonych koni, 100 osiołków, kilkaset psów i kotów, liczne zwierzęta gospodarskie. One wszystkie żyją dzięki takim osobom jak Ty. Bez tego wsparcia, ratowanie nie byłoby możliwe.

Z całego serca dziękujemy Ci za pomoc.

Masz pytania? Zadzwoń 518 569 487 - Karolina