15-letnia Mika miała zostać uśpiona

Mika miała zostać uśpiona. Dosłownie zostaliśmy poproszeni o zawiezienie jej do lecznicy i uśpienie. Po co komu stara, zapchlona i zarobaczona suczka?

Dzięki szybkiej interwencji suczka została odebrana "właścicielowi", zawieziona do lecznicy weterynaryjnej na pierwsze dokładne zbadanie od lat, a kto wie, może to był jej pierwszy raz w lecznicy?

Zapchlenie było tak widoczne,że pchły dosłownie skakały po pudełku w którym ją nam oddawano. Weterynarz stwierdziła również zarobaczenie, niedożywienie, zapalenie skóry i ogólnie zły stan zdrowia. Suczka została poddana kilkumiesięcznej kuracji, która zaczyna przynosić rezultaty. Od kilku dni stan jej jednak gwałtownie sie pogorszył, suczka uciekała w kąty, bez przerwy się lizała i piszczała. Po kolejnej wizycie u weta okazało się, że sunia ma ropomacicze, które zagraża jej życiu.

Wiemy jednak doskonale, że sunia w tym wieku może nie przeżyć operacji. Musieliśmy wykonać niezbędne badania moczu i serca i dać jej szansę... W tej chwili Mika jest przygotowywana do zabiegu poprzez odpowiednie leki właśnie ze względu na narkozę, która w jej wieku niesie za sobą wielkie ryzyko. Operacja odbędzie się w klinice w Częstochowie.

Kochani, potrzebujemy wsparcia finansowego na zakup specjalistycznej karmy dla starszych rekonwalescentów i na opłacenie faktury za operację w kwocie 600 zł. Sunia szuka również kochającego domku, czy jesteś w stanie podarować jej taki?

Nie wiemy, ile życia jej zostało, ale cieszymy się, że robimy co w naszej mocy, by miała jak najlepiej.

Kontakt w sprawie adopcji - 695 752 709.