Koty, które biją rekordy

Koty rządzą!

To hasło co rusz obiega świat. Bo przecież możemy patrzeć na nie godzinami i całe dnie słuchać ich reklasującego mruczenia. Ale czy każdy kot na świecie ma pełną miseczkę i kochającego człowieka obok siebie?

Cóż gdyby tak było nie byłoby nas tutaj...

Każdego dnia wiele organizacji, ale przede wszystkim wielu wolontariuszy i ludzi dobrego serca staje do walki o lepszy koci los. Każdego dnia do tej walki stajemy także i my. Działamy na Podkarpaciu, na wschodzie kraju... Działamy w regionie, w którym wciąż w wielu miejscach topi się nowonarodzone kocięta, a kot ma po prostu sobie poradzić. Kastracja? A co to takiego?

Stajemy w obliczu wielu wyzwań, a chyba najtrudniejszym zadaniem jest dla nas zmiana ludzkiego podejścia wobec problemu bezdomności zwierząt.

Tuż obok nas działają także inne organizacje. Tak samo jak naszą, tworzą je ludzie, którym koci los nie jest obojętny. Czy ich znamy? Oczywiście, że tak! Bo w tej grze chodzi przecież o wzajemny szacunek i współpracę - wszyscy gramy do tej samej bramki! Jedną z takich organizacji "po sąsiedzku" jest właśnie SOS Koty Mielec.

A czy wiecie, że właśnie dziś, w DZIEŃ KOTA po raz kolejny SOS Koty Mielec próbuje pobić rekord Guinnessa w pomaganiu? W poprzednich latach się to nie udało, bo poprzeczka jest zawieszona bardzo wysoko. By pobić rekord ich zbiórkę musi wesprzeć ponad milion osób!

ALE ONI NIE SĄ PRZECIEŻ SAMI! DLATEGO PODKARPACKIE ŁACZY SIŁY!

Zasady są proste:

Każda wpłata na tę skarbonkę automatycznie zasili główną zbiórkę bicia rekordu. Jednocześnie 84% środków zebranych tutaj trafi do łapek własnych naszych felineusowych kociaków, bo przecież one też czekają na swoje prezenty z okazji Dnia Kota. 

Zaczynamy zatem najbardziej szalone 24 godziny tego sezonu! W DNIU NAJWIĘKSZEGO KOCIEGO ŚWIĘTA POKAŻMY ŚWIATU, ŻE KOTY NAPRAWDĘ RZĄDZĄ!!!

Zróbmy zatem koci hałas, wielki zasięg i duuuużo zamieszania! KOTY IDĄ NA REKORD!