Rak wrócił do Filutka - zbieramy na radioterapię

Supported by 301 people
4 606,06 zł (100,13%)
Adopcje

Started: 21 February 2018

Ends: 10 March 2018

Hour: 23:59

9 października Filutek odszedł za Tęczowy Most.
Tak o jego ostatnich miesiącach napisała nasza koleżanka, u której znalazł kochający dom na ostatnie lata swojego życia:
" Dzięki Państwa pomocy udało sie wyjechać z Filutkiem na kosztowną radioterapie do Groblic. Byłam pełna nadziei, wciąz oczekiwałam, że nagle stan jego sie poprawi, ze dziura, która była coraz większa zacznie maleć, że uda sie go wyleczyć. Choć początkowo wydawało się, że będzie dobrze, to ostatecznie radioterapia nie pomogła, Filutek miał coraz większe ubytki. Nadal był przemiły, cudowny i kochany. Ze spokojem znosił wszelkie zabiegi, nigdy nie protestował, Spokojnie sie kładł, albo siadał i pozwalał robic ze soba wszystko. We wrzesniu znowu pojechalismy do Groblic, lekarze po konsultacji zalecili Filutkowi chemie, Z powodu chorych nerek trzeba było dawkowac ją ostrożnie. Nie zażył jej duzo, poniewaz nie dostrzegłam żadnej poprawy :(. Rak rozprzestrzeniał sie coraz bardziej, wypadały zeby i coraz więcej pyszczka zostawało pochłonięte przez tego okropnego potwora. Wiedziałam, ze zbliża sie koniec, ale wciąż miałam nadzieje. Nie chciałam sie godzic z tym, ze odchodzi........jednak odszedł ode mnie w poniedziałkowy ranek :( Przytulałam go do końca i mówiłam jak bardzo go kocham........
Bardzo dziękuję Wszystkim za pomoc, którą otrzymał od Państwa Filutek, za to, ze mogliśmy spróbować wlczyć, że wiem, że zrobiliśmy wszystko co było możliwe. Dziekuję bardzo wszystkim za wsparcie ..."

Bardzo dziękujemy, za wpłaty na ratowanie Filutka.

Supporters

Loading...

Supported by 301 people
4 606,06 zł (100,13%)
Adopcje