🆘 Koszmar w fabryce psów! Posimy o pomoc.

Closed
Supported by 149 people
6 007 zł (50,05%)
Adopcje

Started: 27 July 2020

Ends: 01 January 2022

Hour: 23:59

Thank you for your support - every penny counts.
Together we have great power!
As soon as we receive the result of the action, we will post it on the site.

Prosimy o wsparcie i pomoc. Ogromna tragedia zwierząt w „hodowli” pod Zduńską Wolą. Skandaliczne warunki, w jakich przebywały zwierzęta, były nie tylko szokujące dla nas (bo nie jedno już wiedzieliśmy), ale również dla Powiatowego Lekarza Weterynarii i Policji, która wymiotowała po wejściu do pomieszczeń w domu, w którym mieszkała właścicielka „hodowli” i jej zwierzęta.

Już początku interwencji, niestety nie udało się pomóc jednemu ze szczeniąt buldoga francuskiego, który dogorywał na półce w łazience.

Otrzymaliśmy informację, iż w jednej z gmin pod Zduńską Wolą mogą przebywać zwierzęta, które żyją w złych warunkach. Po złożeniu zawiadomienia o możliwości znęcania się nad zwierzętami, na miejsce udaliśmy się wraz z lekarzem weterynarii oraz naszym Pełnomocnikiem.

Na początku Policja utrudniała nam działania i nie pozwalała sprawdzić, w jakich warunkach żyją zwierzęta. Byliśmy przygotowani i na posesję weszliśmy w odzieży i obuwiu ochronnym, ze środkami do dezynfekcji wraz z Policją oraz Powiatowym Lekarzem Weterynarii.

W mieszkaniu, w którym żyła kobieta zastaliśmy ogromny fetor, brud i bałagan. Stężenie amoniaku było bardzo wysokie i musieliśmy otworzyć okna, co chwilę wychodziliśmy, by zaczerpnąć świeżego powietrza: dostawaliśmy duszności mimo maseczek i oczy nam łzawiły. Odchody zwierząt i mocz utworzyły drugą podłogę. Ciężko było chodzić po podłodze w uklepane już przez psy odchody.

Niektóre zwierzęta we własnych odchodach przebywały w klatkach kenelowych. Brudne, obklejone kałem, z sierścią zabarwioną od moczu. Niektóre psy miały tak obklejone kałem odbyty, że miały problem z załatwianiem swoich potrzeb i w lecznicy musieliśmy wygolić sierść do gołej skóry.

W pomieszczeniach przebywały psy w typie rasy buldog francuski, york, shihtzu, pomeranian i inne zwierzęta. Była to zgodnie z polskim prawem hodowla legalna. Jej legalność polegała na tym, iż psa można było zarejestrować jako rasowego w bardzo liberalny sposób, bez żadnych kontroli warunków.

Całe podwórko było uwalone odchodami psów, ptaków, gęsi, kóz, wszędzie były kawałki potłuczonego szkła.

Ze względu na charakter sprawy i prowadzone postępowanie możemy Państwu pokazać zdjęcia tylko z pierwszego pomieszczenia, które było w „najlepszym stanie”. Potrzebujemy karmy, podkładów oraz wsparcia finansowego. W postępowaniu występujemy jako pokrzywdzeni w sprawie.

Supporters

Loading...

Organiser
19 actual causes
74 ended causes
Supported by 149 people
6 007 zł (50,05%)
Adopcje