Niepełnosprawna Lea nie chodzi na przednie łapki

Niestety mój stan psychiczny przekroczył pewne granice, których nie powinnam nigdy przekraczać. Przez to, że staliśmy się Fundacją, która na taką skalę pomaga niepełnosprytkom, trafiają do nas coraz to cięższe i bardziej skomplikowane przypadki.

Gdy, będąc już u weterynarza, zobaczyłam co dzieje się z łapkami małej Lei, ogarnęły mnie frustracja, bezradność, złość i niewyobrażalne wewnętrzne cierpienie. MAM DOŚĆ! Ale wiem, że nie mogę się poddać... Mała, 2-miesięczna dziewczynka nie jest w stanie sama jeść ani pić. Nie chodzi na przednie łapki, nie podnosi do góry główki. Jest odwodniona, a na jej kilogramowym ciałku żerują setki pasożytów. Oto stan wyjściowy...

Lea i jej siostra Klara zostały znalezione w lesie w okolicach Otwocka. Za jedyne schronienie miała im służyć skrzynka na warzywa, do której człowiek miłosiernie je włożył. Maluszki znalazły spacerujące osoby o złotym sercu, które bez wahania zaczęły szukać dla nich pomocy. Tak psie dzieci trafiły do nas. Potrzebujemy Waszej pomocy, żeby doprowadzić maluchy do porządku...