Koteczka truta przez człowieka - prosimy o pomoc.

Supported by 43 people
530 zł (35,33%)

Started: 26 October 2015

Ends: 20 December 2015

Hour: 23:59

01.2016

Dzięki okazanemu przez Państwa wsparciu, udało nam się opłacić pobyt koteczki w lecznicy. Kicia znalazła też Dom Stały. Adoptowała Ją Pani, która wcześniej dokarmiała koteczkę w miejscu bytowania. Kotka przytyła, chętnie je, oczywiście specjalną karmę, i najwyraźniej nie tęskni za "wolnością".

Bardzo dziękujemy za okazane wsparcie i szansę na lepsze życie dla tej przemiłej Koteczki.

09.2015

Kilka miesięcy temu Wolontariusze z Pomorskiego Kociego Domu Tymczasowego przy okazji adopcji jednego z podopiecznych, trafili do Helu. Okazało się, że sytuacja kotów wolno żyjących w tym mieście jest bardzo ciężka. Koty mnożą się bez kontroli, nikt ich nie sterylizuje. Sposobami na radzenie sobie z nadpopulacją zwierząt są trucie i zabijanie z wiatrówki. Wolontariusze zaczęli ciężką pracę ratowania kotów w Helu. Stopniowo wyłapywane są kotki na sterylizację, chore koty zabierane są do leczenia.

Koteczka jest jednym z tych zwierząt. Jedno z jej dzieci nie przeżyło, o wzrok drugiego walczymy. Kicia przyjechała do Wolontariuszy jako bardzo wychudzona, okazało się, że ma uszkodzone nerki. To efekt podawania kotom trucizny.

Koteczka przez 2 tygodnie była kroplówkowana, dostała karmę dla nerkowców. Na początku codziennie wymiotowała, nie mogła jeść. Teraz jest lepiej. Mała jest bardzo proludzka i chce żyć. Łasi się i cieszy gdy ktoś do niej zagląda. Musi jednak być na specjalnej karmie i lekach. Wolontariuszy nie stać już na to. Również na opłacenia pobytu kotki w lecznicy.

Kicia jest przemiła, bardzo wdzięczna za okazaną pomoc.

Prosimy o wsparcie na opłacenie jej leczenia, zakup karmy i leków.



 

Supporters

Loading...

Organiser
0 actual causes
681 ended causes
Supported by 43 people
530 zł (35,33%)