Dostaliśmy ultimatum, mamy zabrać zwierzęta z hotelików, bo nie mamy pieniędzy na dalsze finansowanie ich pobytu. W gabinetach weterynaryjnych nie chcą przyjmować od nas zwierząt, bo nie mamy z czego płacić. BŁAGAMY!!! To cena życia tych zwierząt!

Closed
Supported by 412 people
25 233 zł (43,5%)
Adopcje

Started: 28 January 2023

Ends: 28 February 2023

Hour: 23:59

Thank you for your support - every penny counts.
Together we have great power!
As soon as we receive the result of the action, we will post it on the site.

Tylko dzięki Wam jeszcze resztką sił walczymy, ale z tygodnia na tydzień jest coraz trudniej. Brakuje środków na wszystko, ale najgorsze jest to, że gabinety weterynaryjne nie chcą przyjmować od nas zwierząt, bo nie mamy środków. Z hoteli musieliśmy zabrać kolejne psy, bo duża część faktur nadal nie jest opłacona. Mimo naszych wysiłków, nie dajemy rady zebrać tak dużych kwot, a kwoty są duże, bo mamy wielu podopiecznych, w tym zwierzęta chore i okaleczone, których koszta leczenia rosną lawinowo.

Na niektóre ze zwierzaków wciąż nie ma chętnych. Wyglądają zwyczajnie, chociaż dla nas wszystkie są piękne. Inni jednak oceniają wygląd i w tych ocenach te biedne istoty nie mają szans, bo nie mają czym oczarować. Niczym, oprócz... serca. Ale tej psiej, oddanej wierności, czy kocich figlarnych emocji nie widać na zewnątrz. I tą swoją pozorną "zwykłością" przegrywają, czekając nieskończenie na dom, którego wciąż nie ma.

Nie ma tygodnia, żeby nie pojawiał się zwierzak, któremu należy udzielić pomocy i wtedy za każdym razem stajemy przed wyborem, co robić. Nie chcemy odmawiać, ale moment, w którym ostajemy komunikat ze strony kliniki, że pacjent nie zostanie przyjęty, dopóki nie opłacimy zaległych faktur, jest dla nas jak kubeł zimnej wody. Podobnie, gdy dzwonimy do hoteliku, prosząc o miejsce dla bezdomniaka i wtedy słyszymy, że nie zostaną przyjęte kolejne zwierzęta, dopóki nie zapłacimy zaległości. I wtedy wpadamy w otchłań rozpaczy, bo chcemy pomóc, ale nie mamy jak, a dla tego zwierzaka to kwestia ŻYCIA!

Dlatego tak bardzo prosimy Was o każdą najdrobniejsza, chociażby wpłatę, byśmy dali radę spłacić zaległości, wyjść na prostą i pomagać. 

Wiemy, że jest inflacja, wiemy, że Wam tez nie jest łatwo, ale nie tracimy nadziei, bo z nią się nie poddamy. Z Wami się nie poddamy!

Supporters

Loading...

Organiser
7 actual causes
561 ended causes
Supported by 412 people
25 233 zł (43,5%)
Adopcje