Urodzi w polu lub pojedzie do Radys!

Kochani, jeżeli śledzicie nasz profil to dobrze wiecie, że zwrócono się do nas o pomoc Assanowi i Pchełce zgłoszonym do Radys. Oba psiaki szczęśliwie dotarły do nas, są już po zabiegach kastracji, bezpiecznie czekają na nowe domy. Niestety jest sezon ciąży u suczek i są one przez to masowo porzucane na wsiach, gdy gospodarz nie chce brać sobie na głowę kłopotu odchowania szczeniąt...

Muszelka to kolejna suczka, która zgodnie z przetargiem gminy ma jechać do Radys. Sunia jest osłabiona, otępiała, dodatkowo jest w wysokiej ciąży. Potrzebujemy pilnego wsparcia na zabezpieczenie jej i wyrwanie z rąk hycla.

Patrząc na "obróżkę" i obfity podszerstek suczka spędziła swoje życia na łańcuchu. Jest łagodna i spokojna, ale widać, że nikt nigdy o nią nie dbał. Jeżeli nie uzbieramy potrzebnej kwoty na jej zabezpieczenie, diagnostykę i operację, urodzi w polu lub zostanie wywieziona do Radys... Nie ma tam wielkich szans na przeżycie w takim stanie.

Prosimy, otwórzcie swoje wielkie serca na te psiaki i pomóżcie nam pomagać!