Pomoc dla inspektoratu

Zanim byliśmy inspektorami

Już będą dziećmi staraliśmy się opiekować zwierzętami. Nasi rodzice uczyli nas wrażliwości do innych. Mówili, że tylko będąc dobrymi możemy czynić świat lepszym.Potem z zapartych tchem zasiadaliśmy przed telewizorami i oglądaliśmy "Policja dla Zwierząt".Po cichu marzyliśmy, by kiedyś i w naszych kraju powstały służby ratujące zwierzęta.Zagłębialiśmy się w wiedzę na temat zwierząt, chłonęliśmy Ustawę o ochronie zwierząt i różne rozporządzenia. Byli tacy co poszli na weterynarię lub zagłębiali się w dziedzinie behawioryzmu.Byli też tacy co pojechali do RSPCA do Anglii, by zobaczyć "policję" od środka. Przeszli szkolenie, a następnie ściągnęli instruktorów do Polski, by przeszkolili następnych kandydatów.

Wszystko po to, by móć pomagać naszym Braciom mniejszym.

Świadomie lub nie - zawsze  dążyliśmy do jednego - do bycia głosem tych, co mówić nie mogą. Bycia ich tarczą, osłoną, opieką i ochroną.

Kiedy już zostaliśmy inspektorami... A początki były trudne! 

Wiele lat temu w oczach większości ludzi byliśmy wariatami. Nieprzerwanie słyszeliśmy "dziećmi się zajmijcie!", "to tylko pies!" Jednak nie przerwaliśmy naszej walki. Z każdą kolejną interwencją rośliśmy w siłę, wiedząc, że jesteśmy jeszcze bardziej potrzebni zwierzętom.  I tak ciężką pracą i zaangażowaniem oraz wsparciem przyjaciół dołączyliśmy do grona 30 inspektorat ds. ochrony zwierząt w całym kraju.

A jednak batalia!

Mimo iż dzisiaj jesteśmy bogatsi o doświadczenie i wiedzę codziennie zmierzamy się z przeciwnościami. Jesteśmy inspektorami - wolontariuszami, którzy poświęcają swoje życie by ratować innych. Zmagamy się z krzywdą, zmęczeniem, bezsilnością. mWiemy jednak, że musimy być silni.  I mimo iż brakuje nam tak wiele, nie opuszczamy rąk z niemocy, ale próbujemy walczyć do końca.

A właściwie brakuje wszystkiego... 

Pieniędzy na leczenie. Miejsc w hotelikach. Miejsc w schroniskach. Rąk do pracy. Domów dla bezdomnych zwierząt. Dodatkowych godzin w ciągu jednej doby. Czasu na sen. Sprzętu. Samochodów.

Nie poddajemy się!

Dzięki wsparciu darczyńców, ciężkiej pracy, zaangażowaniu udaje nam się pokonywać problemy. Rozwijać się, działać jeszcze więcej, skuteczniej, bezpieczniej!

Dlatego stawiamy sobie kolejny cel!
Chcemy być przygotowani na każdą interwencję. Ratować zwierzęta w każdej sytuacji. Nawet tych najtrudniejszych, kiedy o życiu decyduje każda minuta.

Dlatego zbiórka ta jest uruchumiona na pernamentne potrzeby - wyposażenie inspektoratu w sprzęt, samochód, naprawy sprzętu, który ratuje życie zwierzętom - podczas interwencji oraz w domach tymczasowych, pomoc w opłacaniu leczenia, hotelowania zwierząt.

Pomóż nam pomagać!

Wszystkim dotychczasowym darczyńcom dziękujemy!