Paprocia i Perełka proszą o pomoc finansową w sterylizacji i testach!

Paprotka (koteczka o umaszczeniu biało-szarym) i Perełka (koteczka o umaszczeniu czarnym z żabocikiem) to dwie, około pięciomiesięczne koteczki przyjęte do domu tymczasowego 12 marca 2016 roku. Zwierzęta znalezione zostały w Straszydlu (miejscowość tuż za Rzeszowem), na zupełnym bezludziu (stoi tam tylko jeden dom, do którego maluchy przyszły zapewne w poszukiwaniu jedzenia). Biorąc pod uwagę fakt, że koteczki są bardzo udomowione i były bardzo czyste (nie mają ani pcheł ani świerzbu usznego), podejrzewamy, że zostały tam celowo podrzucone przez kogoś, kto nie zasługuje na miano człowieka.

Dziewczynki uwielbiają się łasić, ponadto wyglądają na zdrowe. Bezbłędnie znalazły kuwetę, potrafią z niej korzystać. W dniu przyjęcia wręcz rzuciły się na jedzenie, a kiedy już napełniły brzuszki, umyły się i smacznie zasnęły. Nadal dużo śpią – widać że odsypiają stres i zmęczenie. Koteczki czekają badania kontrolne oraz testy (białaczka i koci HIV). Jak nieco dojdą do siebie zostaną też wysterylizowane. Mamy nadzieję, że znajdą nowe, kochające domki, z których już nikt nigdy ich nie wyrzuci. Musimy opłacić koszty zabiegów, dlatego zwracamy się do Was, Drodzy Pomagacze z prośbą o pomoc! Z góry dziękujemy – w imieniu Paprotki i Perełki za każdą złotówkę!