Pobita norka

Nie jest psem ani kotem. Nie jest zwierzęciem, które zalicza się do domowych pieszczoszków. Jednak bardzo chce żyć.

Na początku 2012 roku pod opiekę wolontariuszy Fundacji Viva trafiła norka pobita przez młodocianych bandytów na jednym z osiedli mieszkalnych w Płocku. 13-latkowie okrutnie skatowali zwierzę. Obrzucili ją kostkami brukowymi, a później poturbowali, kopiąc z każdej strony. Niestety, świadek tego zdarzenia w obawie o swoje zdrowie nie odważył się oficjalne wskazać sprawców tego brutalnego czynu.
 

Na szczęście norka przeżyła. Po przewiezieniu do lecznicy stwierdzono liczne złamania kości, obrzęki, potłuczenia i odmę podskórną. Udało się ją wyleczyć i zamieszkała w domu u jednej z wolontariuszek Fundacji.
 

Jednak Norka to nie zwierzę domowe. Trzeba jej było wybudować specjalną wolierę, w której mogłaby poczuć się szczęśliwa i bezpieczna. Rozpoczęliśmy mozolną zbiórkę na ten cel. W ciągu pół roku udało się nam uzbierać zaledwie niewiele ponad połowę koniecznej na budowę woliery sumy. A wolierę trzeba było budować… Jak? Oczywiście na kredyt. Brakuje nam w dalszym ciągu 1500 złotych... a czas zapłaty już minął. Dlatego zwracamy się do Was o pomoc! Pomóżcie pobitej norce.