Kocurek Midnight z chorym sercem i wyrokiem

[Aktualizacja 27.11.2018]

U kocurka wszystko dobrze. Serduszko działa - na szczęście nic się chwilowo nie dzieje. Walczymy z robalami - nie wiemy jak długo się błąkał zanim tafił do nas, więc trzeba się tych wszystkich pasażerów na gapę pozbyć. Na zdjęciach studium relaksu.

Miduś pozdrwia i przypomina się wszystkim dobrym ludziom!  Każda złotówka się liczy bardzo :) 

Kochani! Pod naszą opiekę trafił Midnight. Bardzo prosimy o pomoc! Koszt jego leczenia to spory wydatek. Ale po prostu nie mogliśmy go tak zostatwić.

Midnight wałęsał się w bardzo niebezpiecznej okolicy i strasznie płakał. Został zaopiekowany i trafił do domu tymczasowego. Po kilku dniach opiekunka zaniepokoiła się jego stanem zdrowia i zawiozła do weterynarza.
I tu szok...

Weterynarz stwierdził postępującą niewydolność oddechową, apatię, wodę w płucach oraz obniżoną temperaturę. Po czym zalecił dalszą diagnostykę, która obejmowała rtg i echo serca.

Mieliśmy nadzieję, że nie jest źle, ale jest...

Po badaniu echa serca - diagnoza.

Miduś ma kardiomiopatię przerostową. Jest to najczęściej diagnozowana choroba serca u kotów.

Choroba ta w konsekwencji prowadzi do pogrubienia ściany komory (najczęściej lewej) i mięśni brodawkowatych. W konsekwencji dochodzi do zmniejszenia objętości ściany komór i zesztywnienia mięśnia serca, co z kolei zmniejsza kurczliwość.

Jeśli serce nie jest w stanie kurczyć się prawidłowo zmniejszone objetością komór - mniej krwi dostaje sie na obwód, dochodzi do zaburzeń przepływu przez naczynia więńcowe (serca) i dochodzi do niedotlenienia serca.

Na skutek choroby pojawiają sie nastepujące objawy:
• duszność, ponieważ zaczyna zbierać się płyn w klatce piersiowej;
• zakrzepica zatorowa ;
• lub nagla śmierć sercowa.

Choroba ta jest chorobą postępujacą. Podaje się leki w celu spowolnienia jej przebiegu oraz  odciążenia serca i zapobieganiu zbierania sie płynu w klatce piersiowej.

Midnight przebywał w kilnice, ponieważ jego stan był badzo cieżki i niestabilny. Ma w tej chwili ustalone leczenie, ale czekaliśmy w nerwach na ustabilizowanie się jego serduszka i stanu zdrowia. Bo wyglądał tragicznie, jak szmatka bez życia...

Rokowania sa bardzo przygnębiające -  rok moze dwa lata życia. Chcemy zadbać o niego najlepiej jak się da i dać mu 100% komfortu. Jednak potrzebujemy Państwa pomocy finansowanej na leki, kontrole u weterynarza, badania, dobre jakości jedzenie.

To cudowny młody kocurek - kocurek z terminem.  Wiemy, że nie uratujemy mu życia, ale stworzymy my miejsce gdzie bedzie kochany!

Dziękujemy!