Fizia ze schroniska-umieralni prosi o pomoc!

W czasie pobytu w mazurskim schronisku wolontariuszka zauważyła ciężarne sunie. Fizia była jedną z nich. Poród w schronisku, zabicie małych, bo przecież zanim ukończą dwa tygodnie można bestialsko i zgodnie z prawem je zamordować… Niewyobrażalne dramaty.

Mieliśmy mało czasu. Podjęliśmy natychmiast decyzję o przyjęciu. Obecnie Fizia przeprowadziła się do hoteliku. To nieduża, urocza, wesoła, bardzo przyjazna i młodziutka sunia. Dzięki nam ominęło ją wiele cierpień i stresujących chwil. Szukamy dla niej wspaniałego domu do końca życia. Gdy go znajdzie i opuści hotelik, my pomożemy kolejnej psince.

Prosimy o wsparcie dla suni. Potrzebujemy środków na zabieg sterylizacji, opiekę weterynaryjną i hotelową. Sterylizacja pozwala nam ograniczyć liczbę bezdomnych zwierząt, których w Polsce są dziesiątki tysięcy. Jednocześnie jest to często zabieg konieczny ze względu na zagrożenie życia ciężarnych suczek. Zdarza się, że w schroniskach są pokrywane przez psy o wiele większe od siebie. Z Waszą pomocą możemy działać skutecznie!